Furia w Wielkiej Brytanii po słowach... Donalda Tuska! |
Utworzony: czwartek, 01 grudnia 2016 09:41 |
Temperatura wokół dyskusji związanej z Brexitem ciągle rośnie. Jest tym wyższa, ponieważ do rozpoczęcia negocjacji zostało bardzo mało czasu, a nadal brak konkretów. O to Brytyjczycy oskarżają Unię, jednak wspólnota się z tym nie zgodziła. Po tym, jak Donald Tusk dosadnie odpowiedział mieszkańcom Zjednoczonego na stawiane Wspólnocie zarzuty, Brytyjczycy wpadli w prawdziwą furię.
r e k l a m a
Zobacz także:
W liście otwartym do parlamentarzystów, Tusk nie zgodził się jakoby Unia sprzeciwiała się korzystnym dla dwóch stron ustaleniom. Co więcej, nie zgodził się, że jeden z unijnych polityków chce zapobiec negocjacjom 'siejąc niepokój i niepewność'. Jak napisał: 'to bardzo interesujący argument, jednak nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.' Tusk zapytał także, retorycznie, czy parlamentarzysta nie sądzi, że jedynym źródłem niepokoju i niepewności był Brexit, a jedynym rozwiązaniem tego problemu byłoby jak najszybsze rozpoczęcie negocjacji. Tusk zapewnił także, że zarówno on, jak i wszystkie państwa zrzeszone w Unii były gotowe na rozpoczęcie negocjacji tuż po referendum. Tak więc jedynym graczem, który stoi na przeszkodzie rozwiązania tego problemu jest Wielka Brytania, która mimo że kolejny ruch należy do niej, od dłuższego czasu go nie wykonuje. List Tuska wywołał prawdziwą furię w Wielkiej Brytanii. Brytyjczycy nie chcą się zgodzić, aby to na nich spoczęła wina związana z podjęciem decyzji o Brexicie. Sytuację zaognia także fakt, że zarówno Tusk, jak i liderzy najbardziej znaczących państw we Wspólnocie zaznaczyli, że Zjednoczone Królestwo nie może liczyć na specjalne traktowanie i dodatkowe umowy, zanim nie zacznie negocjacji. Jednak działania premier May zdają się mówić, że nie respektuje ona zdania Unii. Podczas spotkania z polską premier Beatą Szydło, May zasugerowała, że niektóre kwestie można rozwiązań indywidualnie z poszczególnymi państwami. Dla Polski byłoby to łakomym kąskiem, zwłaszcza że Szydło liczy na zagwarantowanie praw do pobytu Polakom w Wielkiej Brytanii. W ten sposób, obywatele staliby się kartą przetargową, przed czym przestrzegał Tusk. Jednak premier May, podczas spotkania niczego nie zagwarantowała, ani nawet nie obiecała. Zastrzegła, że najpierw muszą zostać ustalone prawa Brytyjczyków mieszkających w Europie. Małgorzata Sypniewska / POLEMI.co.uk Fot.: 360b / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
Polska obsługa prawna w Szkocji Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,... | Wózki widłowe, maszyny budowlane Praca stała i dodatkowa. Szukasz pracy, podnieś swoje kwalifikacje... |