Już za dwa dni na Wyspach w życie wchodzą nowe OSTRE przepisy! Ludzie są zwyczajnie zaskoczeni skalą – nie tego się spodziewali! |
Utworzony: sobota, 28 listopada 2020 18:39 |
Nie tego spodziewali się ludzie, którzy liczyli na rozluźnienie nastrojów w Wielkiej Brytanii. Już w grudniu na Wyspach wchodzą nowe przepisy dotyczące koronawirusa – i będą naprawdę ostre.
r e k l a m a
Jak podaje CGTN News, ograniczenia dotyczące blokady COVID-19 w Wielkiej Brytanii stają się coraz bardziej zaskakujące. Przez cały wrzesień i październik rząd był ostrzegany przez różne organy (takie jak Public Health England, NICE, analitycy uniwersyteccy), że jeśli nie odejdzie od wielopoziomowego lockdownu w kierunku lockdownu całkowitego, służba zdrowia znajdzie się w krytycznej sytuacji, w której nie będzie w stanie poradzić sobie z przypadkami innymi niż COVID.
Przez dwa miesiące rząd sprzeciwiał się tym wezwaniom. Ostatecznie, ulegając presji, ogłoszono całkowitą blokadę na trzy tygodnie, trwającą od listopada do 2 grudnia. 2 grudnia Wielka Brytania wyjdzie z blokady, a sytuacja zostanie zweryfikowana, biorąc pod uwagę liczbę infekcji i Wskaźnik R w różnych obszarach w okresie poprzedzającym Boże Narodzenie. Uważa się jednak, że obecna sytuacja jest na tyle zła, że dla 55 milionów ludzi sytuacja nie będzie oznaczała szczególnej poprawy. Obszary te wyjdą z narodowego lockdownu... ale pozostaną wciąż na wysokim poziomie lockdownu lokalnego, w obliczu znacznie surowszych ograniczeń niż tuż przed blokadą w listopadzie. Do tej pory analitycy stale krytykowali rząd za powolną reakcję, a następnie za bardzo „niestabilny” i niekonsekwentny model działania. Może się okazać, że Johnsonowi i jego ministrom zależy na tym, żeby nie stać się ponownie obiektem tego rodzaju krytyki. Stąd też pierwotne doniesienia z brytyjskiego parlamentu sugerują, że politycy zamierzają dodatkowo jeszcze „przykręcić śrubę”, aby pokazać, że potrafią podejmować trudne i twarde decyzje. Premier Johnson znalazł się pod presją, aby wyjaśnić, dlaczego ograniczenia nawet po zniesieniu lockdownu będą aż tak surowe. We wtorek odbędzie się debata, a następnie głosowanie, mające nadać ostateczny kształt przepisom. Jeśli Partia Pracy zdecyduje się stanąć po stronie rebeliantów w głosowaniu przeciwko planom Johnsona, na Wyspach dojść może do komunikacyjnego chaosu. Marcin Majchrzak / POLEMI.co.uk Fot.: / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
Sceny jak z filmu na ulicach Londynu! Spłoszone konie wywołały chaos - zniszczone auta i poturbowani ludzie! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|