Premier Wielkiej Brytanii sprowadzona na ziemię! Taki WSTYD i UPOKORZENIE nie spotkał do tej pory żadnego innego premiera UK - do czasów Theresy May! |
Utworzony: czwartek, 11 stycznia 2018 09:00 |
Brytyjskie media bardzo krytycznie odniosły się do ostatnich działań premier Theresy May. Komentarze szybko sprowadziły szefową rządu brytyjskiego na ziemię. Taka krytyka i ataki medialne powodujące wstyd i upokorzenie nie spotkały do tej pory żadnego innego premiera Wielkiej Brytanii.
r e k l a m a
Zobacz także:
Mimo że premier zapewniała, że nie dojdzie do zmian w gabinecie, ostatecznie podjęła decyzję o restrukturyzacji rządu. Stanowiska stracili, między innymi, minister odpowiedzialny za funkcjonowanie Cabinet Office (odpowiednik Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Polsce), minister edukacji, pracy i emerytur oraz ds. Irlandii Północnej. Co więcej Theresa May powołała również nowego przewodniczącego Partii Konserwatywnej, którym został Brandon Lewis, dotychczas zajmujący stanowisko wiceministra spraw wewnętrznych ds. imigracji. Zmiany zostały przeprowadzone w ograniczonym zakresie, ponieważ część polityków odmówiła ustąpienia ze stanowisk. Większość wiodących brytyjskich dzienników skrytykowała działania May. Zdaniem dziennikarki Timesa, Rachel Sylvester: 'May zademonstrowała brak zdolności do przesuwania ministrów w sytuacji, w której odmawiają współpracy, co źle wróży przyszłości tego rządu'. Całość zmian określiła jako 'wstydliwe i chaotyczne'. Krytycznie odniósł się również Telegraph, który zarzucił premier zbyt wąski zakres zmian, co świadczy o tym, że May nie udowodniła, że 'wkracza w nowym rok sprężystym krokiem'. Z kolei Guardian zauważył, że nie wykorzystała pełni swoich możliwości i pokazała, że 'nie jest realnie' szefem partii. - W dniu rekonstrukcji nawet najpotężniejsi ministrowie drżą na myśl o przesunięciu do innego ministerstwa lub zwolnieniu ze stanowiska, a aspirujący politycy w środku hierarchii w napięciu czekają na telefon z Downing Street o tym, że mają kogoś zastąpić. Władza wykonawcza premier nad jej kolegami i koleżankami nigdy nie jest bardziej widoczna gołym okiem. W pewnym momencie więcej ministerstw otrzymało lekko zmienione nazwy - na przykład zdrowia i społeczności lokalnych - niż zostało oficjalnie przesuniętych lub odwołanych - napisano w dzienniku. Jak zapowiadała premier May, jej priorytetem w kwestii zmian w rządzie jest zwiększenie liczby kobiet w Parlamencie i przedstawicieli mniejszości etnicznych. W ten sposób ma zostać odzwierciedlona faktyczna struktura nowoczesnego brytyjskiego społeczeństwa. Jednak w praktyce, co podkreślają komentatorzy, May ma ograniczoną decyzyjność, ponieważ jej partia nie zdobyła większości głosów, w związku z czym premier musi liczyć się ze zdaniem koalicjanta - północnoirlandzkiej Demokratycznej Partii Unionistów (DUP). Małgorzata Sypniewska / POLEMI.co.uk Fot.: Twocoms / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|