środa, 22 stycznia 2025
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |













Skusił się i wrócił do Polski - szybko pożałował swojej decyzji... Musiał jak najszybciej bukować bilety z powrotem do Wielkiej Brytanii!
Utworzony: poniedziałek, 14 maja 2018 12:58
Skusił się i wrócił do Polski - szybko pożałował swojej decyzji... Musiał jak najszybciej bukować bilety z powrotem do Wielkiej Brytanii! Swoją historię przedstawił nam pan Piotr, który po 5 latach mieszkania i pracowania w Londynie, skusił się, żeby przenieść się z powrotem do Polski. Chciał dać ojczyźnie jeszcze jedną szansę. Jednak wrócić na Wyspy musiał znacznie szybciej niż się spodziewał. Już dzień po wylądowaniu dostał telefon od siostry, u której mieszkał na Wyspach, że otrzymał ważny list z Home Office'u.

r e k l a m a




Urzędnicy informowali go, że zostanie deportowany z Wielkiej Brytanii w związku z nieopłaconym mandatem. Polak był pewien, że nie zostawił nic nieopłaconego przed opuszczeniem Wysp, ale nie przejmował się tym zanadto biorąc pod uwagę, że już opuścił Zjednoczone Królestwo. Jednak na prośbę siostry, która nie chciała, by palił za sobą mosty na wypadek powrotu do Wielkiej Brytanii, starał się skontaktować z urzędem telefonicznie i wyjaśnić sprawę. To jednak nie pomogło - dowiedział się jedynie, że ma 2 tygodnie na osobiste stawienie się w celu rozwiązania sprawy, w innym wypadku będzie nałożona na niego kara w wysokości 1 tysiąca funtów.

- Przestraszyłem się. Myślałem, że zostawiam Wyspy za sobą, a tu sie okazuje, że muszę wracać i rozwiązać jakieś 'stare sprawy'. Zabukowałem bilety powrotne i wróciłem, bo nie chciałem sobie nigdzie bruździć - tłumaczy.

Na miejscu jednak doznał szoku. Od urzędników dowiedział się, że są w systemie znalazły się błędy, które uniemożliwiają na chwilę obecną rozwiązanie problemu. Przesunięto więc termin kolejnego spotkania na kolejny miesiąc. - Nie wiedziałem, czy śmiać się czy płakać. Nie chciałem wydawać odłożonych pieniędzy na latanie w jedną i w drugą stronę, więc zostałem u siostry żeby przeczekać. Jednak później było jeszcze gorzej.

- Kiedy zbliżał się termin dostałem list, w którym poinformowali mnie, że po raz kolejny musieli przesunąć termin spotkania. Wściekłem się i zadzwoniłem na podany numer, że to koniec zabawy i wracam do Polski. Wtedy powiedzieli, że nie mogę opuszczać kraju dopóki nie wyjaśnię całej sytuacji. Tyle tylko, że ja chciałem, ją wyjaśnić, a to oni robili mi cały czas problemy - mówi zdenerwowany Polak.
r e k l a m a


Jednak finał całej historii jest jeszcze bardziej kuriozalny. Cała ta sytuacja powstała w wyniku błędu ze strony Home Office'u. List o deportacji i nieopłaconym mandacie nie dotyczył Polaka, a całe zamieszanie było spowodwane błędem jednego z urzędników. - Dlatego chyba tyle zwlekali i przedłużali. Nie chcieli się przyznać do własnego błędu i próbowali wymyślić jak wyjść z tej sytuacji. To chore. Ponad miesiąc musiałem siedzieć i czekać aż urząd, który groził mi deportacją, pozwoli mi wyjechać spokojnie do ojczyzny - kończy Polak.


Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk
Fot.: Apple's Eyes Studio / Shutterstock
Linki sponsorowane


Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE

alt
Osteopatia, Kręgarz, Masaż Leczniczy, Fizjoterapia Dorosłych i Dzieci
Gabinet Osteopatii, Kręgarz i Chiropraktyk oraz Masaż Leczniczy i...
alt
TanieKosmetyki
Oferujemy największy wybór polskich marek kosmetycznych. Wygoda...

Mobi-Travel Ltd
Zapraszamy do odwiedzania naszej strony www.mobi-travel.com....

Forklift Training School
Kursy i szkolenia na wózki widłowe w Wielkiej Brytanii - Forklift...

Pozostałe oferty

PhotoBox PhotoBox
Obecnie PhotoBox posiada najszerszą ofertę produktów...
eDreams eDreams
eDreams jest wiodącym internetowym biurem podróży w...
Furniture4less (Meble dla dziecka)
W naszym sklepie Furniture4Less.eu znajdziesz dokładnie...
Wózki widłowe, maszyny budowlane (Praca stała i dodatkowa)
Praca stała i dodatkowa. Szukasz pracy, podnieś swoje...