Z OSTATNIEJ CHWILI! Wyciek rządowych dokumentów - oto, co brytyjski rząd chce zrobić z Polakami w Wielkiej Brytanii! |
Utworzony: środa, 06 września 2017 11:45 |
Mimo że dokumenty te są datowane na 7 sierpnia, to dopiero teraz ujrzały światło dzienne. Niespodziewany wyciek przedstawił teraz wszystkim, co brytyjski rząd chce zrobić z Polakami w Wielkiej Brytanii.
r e k l a m a
Zobacz także:
82-stronicowy dokument datowany na sierpień 2017 roku i zatytułowany „Border, Immigration and Citizenship System After the UK Leaves the European Union” („System granic, imigracji oraz obywatelstwa po wyjściu Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej”) po raz pierwszy określa jak Wielka Brytania zamierza podejść do politycznie wybuchowej kwestii imigracji po Brexicie. Dziennikarze przewidują, że plany Home Office wywołają w UE liczne protesty. Z dokumentu jasno wynika, że Wielka Brytania ma zamiar w przyszłości traktować obywateli UE jako „obywateli drugiej kategorii”, co może spowodować sprzeciw ze strony Wspólnoty. Z planów resortu wynika, że rząd ma zamiar przyznawać prawo do pobytu i pracy w Wielkiej Brytanii na czas dłuższy (trzy do pięciu lat) tylko tym osobom, które mają wysokie kwalifikacje. Pozostali obywatele mieliby dostawać pozwolenia na pobyt na Wyspach na maksymalnie dwa lata. Prawo pierwszeństwa zatrudnienia mieliby Brytyjczycy. Wszyscy obywatele Unii Europejskiej, którzy będą chcieli wjechać do Wielkiej Brytanii po Brexicie będą musieli okazać swoje paszporty, ponieważ już nie wystarczą dowody osobiste. Dokument ministerstwa spraw wewnętrznych zawiera również takie propozycje jak gwarantowanie „preferencji na rynku pracy dla lokalnych pracowników”. Rząd będzie mógł także ograniczać imigrantom możliwość znalezienia pracy czy osiedlania się w Wielkiej Brytanii na dłuższy czas. Co więcej, każda osoba ubiegająca się o zezwolenie na pobyt w Wielkiej Brytanii będzie musiała dostarczyć „pewne” dokumenty oraz zostawić odciski swoich palców. Osobom poszukującym pracy nie będzie przyznawany status rezydenta. Resort planuje także wprowadzenie „kontroli prawa pracy”, co w praktyce będzie oznaczało nakładanie sankcji na firmy zatrudniające imigrantów nielegalnie. Takie plany najprawdopodobniej spodobają się osobom, które opowiadają się za „twardym Brexitem”. Najbardziej krytykować mogą środowiska biznesowe, które nie mają nic przeciwko napływowi pracowników z Unii Europejskiej. Propozycje Home Office to, jak pisze Guardian, „potencjalne punkty zapalne w negocjacjach w sprawie Brexitu”. W dokumencie zaznaczono, że wdrażanie zmian do polityki imigracyjnej Wielkiej Brytanii odbędzie się w trzech etapach. Faza pierwsza, czyli początkowa, która nastąpi jeszcze przed Brexitem zakłada wprowadzenie ustawy o imigracji. Następnie nastąpi okres wdrożenia, który będzie trwał co najmniej dwa lata, a faza trzecia, czyli końcowa zakłada ostateczne wprowadzenie nowych, surowych zasad. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: Frederic Legrand - COMEO / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
PILNE! Rosja z oskarżeniami wobec Wielkiej Brytanii - jest pierwsza decyzja polityczna przeciwko UK! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|