piątek, 22 listopada 2024
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |





Brytyjskie dziwactwa, czyli państwo inne niż wszystkie
Brytyjskie dziwactwa, czyli państwo inne niż wszystkie Każdy z nas po przybyciu do Wielkiej Brytanii został czymś zaskoczony. I nie tylko dlatego, że jeździ się tutaj samochodem po lewej stronie jezdni, a herbatę pije z mlekiem.

r e k l a m a




Zobacz także:
Codziennie spotykamy się z czymś „innym”, choć po kilku miesiącach pobytu na Wyspach przestają budzić zdziwienie.

Zaskoczeni i rozbawieni są za to nasi przyjaciele i rodzina w Polsce, gdy im opowiadamy o przedmiotach które nas otaczają. Niniejszy artykuł może być dla nich ciekawą lekturą, a dla planujących podróż do Zjednoczonego Królestwa przewodnikiem po tym, czego mogą się spodziewać.

Chyba najbardziej popularne dziwactwo to krany w zlewach. Po prostu są dwa. Dla wyjaśnienia - po dwóch przeciwnych stronach zlewu bądź umywalki, za to z każdego z nich leci osobno woda gorąca lub zimna.

Nazwy niektórych marek i towarów różnią się od tych które widzieliśmy w naszym kraju ojczystym mimo tego, że są takie same. A co konkretnie? Jeśli naszła Was ochota na chipsy Lay’s, proszę w sklepie szukać „Walkers”. Gdy nasza ulubiona marka samochodów to Opel, to w Anglii kupimy sobie Vauxhalla. Pyszne lody Algida to w Wielkiej Brytanii Wall's, a szampon Elseve w UK nazywa się Elvive choć wciąż jest to ten sam szampon. Skąd biorą się te zmiany nazw? Dzieje się tak, gdy wielkie ogólnoświatowe przedsiębiorstwa wykupują małe, lokalne firmy. I tak w wielu przypadkach było w Wielkiej Brytanii.

Planującym wizytę w Królestwie poleciłabym zaopatrzyć się w tak zwaną „przejściówkę”. Dlaczego, to my mieszkańcy Wysp Brytyjskich wiemy doskonale. Otóż angielskie gniazdka wyposażone są w dodatkową, trzecią otwór oraz przełącznik ON/OFF. A po co? Wszystko dla bezpieczeństwa małych dziecięcych rączek. Poza tym nie znajdziemy kontaktów w łazienkach co może być wyjątkowo niewygodne dla właścicieli ładowarek, prostownic, suszarek i innych sprzętów zaopatrzonych w kabel. Wszystko oczywiście dla szeroko rozumianego bezpieczeństwa, żeby na przykład nie wrzucić mężowi za karę suszarki do kąpieli.

Dla bezpieczeństwa również czasami zamiast przełącznika do zapalania i gaszenia światła w łazience jest sznurek zwisający przy drzwiach z sufitu. Wiadomo, że po korzystaniu z toalety należy umyć ręce, a gdyby ktoś je niedokładnie wytarł może zostać kopnięty prądem podczas gaszenia w światła. I stąd ten całkowicie nieelektryczny sznurek.

Następny przykład będzie szczególnie bliski gospodyniom domowym. Mycie okien to nie lada wyzwanie, gdyż otwierają się one na zewnątrz. Rozwiązaniem może być na przykład zatrudnienie firmy myjącej okna lub po prostu dom z tarasem.

A co dziwi w angielskim jedzeniu? Frytki z octem, wspomniana herbata z mlekiem czy typowe angielskie śniadanie, w skład którego wchodzi fasolka w sosie, kilka plastrów smażonego boczku, smażone pieczarki, pieczony pomidor, jajka sadzone, grzanki i sok pomarańczowy. Oczywiście wszechobecne fast foody, po których Brytyjczycy wyglądają tak jak wyglądają.

A propos wyglądu, japonki - krótkie spódniczki, czy spodnie typu rybaczki zimą to naprawdę codzienność. Ale nie dotyczy to tylko nastolatków czy dorosłych. Mróz na dworze wcale nie znaczy, że dwuletnie dziecko musi mieć na głowie czapkę oraz rajstopy i buty na nogach. Już kilkumiesięczne bobasy, czy też noworodki od urodzenia są konfrontowane z angielską pogodą.

Co jeszcze dziwi w Wielkiej Brytanii? Uprzejmość. Nawet gdy to ktoś z naszej winy się uderzył lub my zajdziemy drogę innej osobie, to i tak oni nas za to będą przepraszać. Również często się zdarza, że całkiem nieznajomy Brytyjczyk pozdrowi nas na ulicy.
r e k l a m a


Nie jest to koniec brytyjskich „odstępstw od normy”. Jazda lewą stroną ulicy, jednostka miary długości, pojemności, powierzchni, wagi i temperatury. Pora podawania obiadu (u nas jest to pora kolacji), czy też wykładzina dywanowa w łazience, to kolejne przykłady.
A żeby było jeszcze śmieszniej to dodam, że wiewiórki też muszą być szare, a nie rude!


Autor: Barbara Piwowar-Chwiła
POLEMI.co.uk

Linki sponsorowane
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 

PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Furniture4less
W naszym sklepie Furniture4Less.eu znajdziesz dokładnie to, czego...

JK Advice Centre
Coronovirus - straciles prace? Nie masz na czynsz, rate kredytowa...

Polskie meble - SPLENDO FURNITURE
Firma SPLENDO FURNITURE zajmuje się sprzedażna polskich mebli na...

Forklift Training School
Kursy i szkolenia na wózki widłowe w Wielkiej Brytanii - Forklift...

Pozostałe oferty

alt PerfectBodyShape.co.uk - Suplementy diety UK (Apteki i suplementy)
PerfectBodyShape.co.uk to sklep interentowy w Wielkiej...
Promod Promod
Promod jest jedną z czołowych firm z branży...
HotelClub UK HotelClub
Ponad 60000 hoteli i innych form zakwaterowania na całym...
DFDS Seaways DFDS Seaways
Masz auto i wybierasz się do Polski? Wybierz relaksującą...