Gazety i 'Katastrofa w przestworzach...' |
Pewien kultowy zespół w jednej ze swych piosenek śpiewa: „Kogo mogą interesować wczorajsze gazety?” Słuchając tej piosenki któryś to już raz w moim życiu dopiero teraz zastanowiłem się nad jej przesłaniem.
r e k l a m a
Zobacz także: Wszystkie tytuły, które weźmiemy do ręki ścigają się w doniesieniach o korupcji, o morderstwach i o kultowym już kryzysie. Gazety straszą, a ludzie nie chcą być straszeni. Więc coraz więcej papierowych gazet znika z rynku. Nieprawdą jest, że przyczyną spadku sprzedaży gazet jest Internet. Przyczyną jest strach. „Ostatnie tysiąc pięćset metrów Prymasa”, „Zgwałcili, okradli, spalili”, „Katolicy mają gorzej”, „Premier w szpitalu”, „Wojna z płatnym seksem”, „Pawlak w cieniu”, „Gdzie są nasze pieniądze”, „Gdzie się leczyć?”, „Jak zdać prawo jazdy?”, „Bezrobocie wzrasta”, „Młodzi wyjeżdżają”. Starczy tych medialnych nagłówków. Prawda, że czytając je aż chce się żyć i przy okazji przestać być „prasożercą”. Katastrofa w przestworzach. Śmierć Prezydenta. Naprawdę świetny film. Taki krótki dokument, nakręcony zapewne za pieniądze Gazpromu. Polscy piloci kamikadze. Dyrektor Kazana z marsową miną nie mówiąc nic wywiera nacisk na kapitana. Ten bojąc się o pracę robi co robi. Dobrzy Rosjanie w kosmicznej niemal wieży lotów naprowadzają Polaków martwiąc się o ich los. Szkoda, że w połowie filmu nie wpleciono słów, że polski Prezydent tym nieszczęsnym samolotem leciał oddać hołd pomordowanym polskim Oficerom przez hitlerowców. Nie jestem wyznawcą religii smoleńskiej. Ale po obejrzeniu tego dokumentu czuję się niemal identycznie tak jak po meczu którego wynik z góry był ustalony. Sławomir Bogacki POLEMI.co.uk © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |