Ogrodki czy wysypiska, czyli jak Wyspiarze 'dbają' o zieleń |
Angielskie ogródki w większości wręcz straszą wyglądem. Zamiast skoszonej trawy i schludnego wyglądu idąc ulicami oglądamy wystawki, gnijące miesiącami kanapy, porozwalane śmieci.
r e k l a m a
Zobacz także: Część ogrodu znajdująca się z tyłu domu jest bardziej tragiczna. Czasami strach tam wejść, patrząc na istne puszcze, w których nie wiadomo co żyje. Nie moje, to nie dbam Nie będzie wielkim odkryciem stwierdzenie, że sporo domów jest wynajmowanych przez emigrantów, zwłaszcza w stolicy i większych miastach. Ludzie więc wychodzą z założenia, iż nie będą dbać o przydomowe ogródki, bo przecież "nie będą robić komuś". Zwłaszcza jeśli wynajmuje się pokój, a nie mieszkanie, takie podejście jest naturalne. I tak tworzą się zachwaszczone i traktowane jak wysypiska ogrody. Brakuje nam czasu i chęci, często zapominamy o tym, jak wygląda to w naszym kraju. Brak kultury ogrodnictwa Przechodząc obok zaśmieconych "posesji" nie sposób wspomnieć o rodzimych ogródkach. W Polsce ludzie wręcz walczą o choćby kilka metrów ogródka przed blokiem, czy wykupieniu działki. Nawet ubodzy ludzie potrafią zasadzić kilka kwiatków, warzywa, zrobić grządki. W największym skupisku emigrantów, Londynie ma się wrażenie, że przebywający w nim ludzie nie mają pojęcia o kulturze uprawiania ogródka. Jest to dodatkowe miejsce na zniszczone sprzęty, śmieci, ewentualnie krzesło i popielniczkę. Takie "okoliczności przyrody" nie przeszkadzają w robieniu grilla, przerażający widok nie razi w oczy ani gości, ani gospodarzy. Wystarczy odrobina chęci... Naprawdę. Większość rzeczy potrzebnych do przerobienia kawałka paskudnie obrośniętego ogrodu, znajdziemy w kochanych funciakach. Pozostaje tylko zarezerwowanie odrobiny czasu by powyrywać chwasty, zasadzić trawkę i choćby kilka grządek z warzywami. A potem nic, tylko się cieszyć własnoręcznie wyhodowaną rzodkiewką, czy sałatą. Pokażmy innym narodowościom, że Polacy wiedzą, co znaczy piękny ogród. Autor: Dorota Kosko POLEMI.co.uk © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |