Najlepiej dążyć do złotego środka
Każdy inaczej przyswaja naukę, kinestetyk, słuchowiec, wzrokowiec nie nauczą się materiału podawanego w jeden, ten sam sposób. Wykłady które przechodzą do e-learningu, uważam za świetny pomysł. Uczysz się kiedy chcesz i w jaki sposób, natomiast jest więcej czasu na praktykę.
Ja jestem kinestetykiem, czyli najlepiej uczę się przez doświadczanie. Gdybym chciał nauczyć się prowadzić biznes to lepiej wyszłoby mi założyć własną firmę i na niej się uczyć niż uczyć się kilka lat teorii z której wiele nie zapamiętam. Nie wszędzie jednak taka rzecz jest możliwa, na studiach medycznych trzeba znać teorię zanim zajmie się pacjentem (choć i tak to na nim student głównie się uczy i nabiera doświadczenia przecież)
A na pytanie co warto studiować, nie ma jednej złotej rady - nawet po europeistyce znam osobę która daje sobie radę bo potrafi w jakiś sposób zarobić na wiedzy nabytej na studiach. No bo przecież o to chodzi prawda? Żeby na tym co się nauczysz na studiach zarobić po dyplomie...