Brytyjski Council pokazał jak szanuje własne zasady! Ludzie wpadli w furię! |
Utworzony: piątek, 14 października 2016 05:33 |
Brytyjski Council swoim zachowaniem pokazał, że zwykli mieszkańcy są traktowani zupełnie inaczej niż urzędnicy, a kary tych drugich omijają bez problemu. Po tym jak urzędowy pojazd zaparkował na podwójnej żółtej linii i nie wyciągnięto z tego żadnych konsekwencji, ludzie wpadli w furię, bo oni drugiej szansy nie dostali.
r e k l a m a
Zobacz także:
‘Ludzie, to proste. Jedne zasady dla nas, inne dla nich’, ‘Powinien zostać ukarany. Każdy inny dostałby mandat’, ‘Przypomnieliśmy mu o jego odpowiedzialności. Ach tak, w takim razie wszystko w porządku. Nic tu po nas’ – to kilka z komentarzy umieszczonych przez zdenerwowanych internautów. Ludzie zaczęli podkreślać, że gdy oni znaleźli się w takiej sytuacji, to nikt nie dał im szansy na to, by się wytłumaczyć, a co dopiero uniknąć kary. Zgodnie z zasadami, podwójne żółte linie oznaczają, że parkowanie w takim miejscu jest zabronione przez całą dobę, 7 dni w tygodniu, zazwyczaj ze względów bezpieczeństwa. Nie dotyczy to jednak policji, karetek i pojazdów straży pożarnej. - Zgodnie z Road Traffic Regulation Act 1984, władze lokalne mogą wprowadzać Traffic Regulation Orders (TROs), w celu kontroli ruchu w ich obszarze, dla przykładu w celu ograniczenia ruchu ciężarówek w obszarach mieszkalnych, w celu zakazu parkowania na danych ulicach lub też, by zwolnić niektóre rodzaje pojazdów z przestrzegania zasad, np. służby ratunkowe – czytamy w oświadczeniu. Urzędnicy dodali, że ich samochody, także nie muszą ich przestrzegać. Mateusz Karciński / POLEMI.co.uk Fot.: TypoArt BS / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|