piątek, 15 listopada 2024
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |













Shirebrook: Brytyjskie media rozpisują się o Polaku w UK! Po tym, co zrobił nie może się pokazać na ulicy!
Utworzony: piątek, 06 maja 2016 15:50
Shirebrook: Brytyjskie media rozpisują się o Polaku w UK! Po tym, co zrobił nie może się pokazać na ulicy! Marcin J., Polak uznany przez polski sąd winnym gwałtu, ukrywa się w Wielkiej Brytanii, obawiając się linczu ze strony społeczeństwa. Jego rodzice przybyli na Wyspy, chcąc zabrać swojego syna z powrotem do ojczyzny.

r e k l a m a




O sprawie Marcina J. rozpisują się brytyjskie media. Jak podaje m.in. Daily Express, 20-latek z Polski ukrywa się na Wyspach, uciekając nie tylko przed służbami policyjnymi, ale także przed społecznym linczem. Rodzice Marcina J. przylecieli do Wielkiej Brytanii, by zabrać syna do domu. Oboje podkreślają, że cała nagonka na mężczyznę jest oparta na niesłusznych oskarżeniach.

Polak w 2014 roku został uznany za winnego zgwałcenia nieletniej dziewczyny, ale udało mu się uciec do Anglii. Policjanci dowiedzieli się o nim i o jego przeszłości dopiero po aresztowaniu go za antyspołeczne zachowanie po spożyciu alkoholu w Shirebrook w Derbyshire. Po zapoznaniu się z jego przeszłością zaczęli zastanawiać się, czy powinni publicznie umieścić jego nazwisko na liście przestępców seksualnych.

Obawy były powodowane możliwymi wybuchami agresji ze strony obywateli miasta, którzy są niechętni żyjącym tu wielu polskim i innym imigrantom. Ostatecznie sąd uznał, że ukrywanie jego tożsamości nie jest zgodne z prawem, co zmusiło Polaka do ukrywania się w mieszkaniu przed innymi.

Teraz na Wyspy przylecieli jego rodzice i siostra, w celu zabrania go z powrotem do Polski. - Marcin boi się wyjść na ulicę w Anglii. Razem z rodziną chcemy być przy nim i zabrać go do domu. Nie opuszcza swojego mieszkania, od kiedy podano jego dane, bo boi się linczu. Nie jest gwałcicielem. Dotykał tę dziewczynę, może molestował, ale nie zgwałcił jej. Te kłamstwa zrujnowały mu życie – mówi ojciec mężczyzny.
r e k l a m a


Marcin J. po dostaniu się do Anglii znalazł nawet pracę w SportsDirect. Jednak jego pracodawca zwolnił go po tym, jak dowiedział się o przeszłości kryminalnej Polaka. Teraz spotyka się z prawnikami i najprawdopodobniej w ciągu kilku najbliższych dni będzie starał się z rodziną wylecieć z Wysp.


Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk
Fot.: Lawrey / Shutterstock
Linki sponsorowane


Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Tłumacz Przysięgły UK
Tłumaczenia pisemne certyfikowane wg wymogów brytyjskich i...

TONIO MIĘDZYNARODOWE PRZEKAZY PIENIĘŻNE
TONIO - Przekazy pieniężne z Wielkiej Brytanii do Polski i z...

Sami Swoi
Szukasz certyfikowanej firmy, laureata prestiżowej nagrody...
Emano
Emano
Materiały szkoleniowe na brytyjskie prawo jazdy - książki, kodeks,...

Pozostałe oferty

Euroffice Euroffice
Euroffice jest sklepem internetowym oferującym materiały...
Ink Factory Ink Factory

Ink Factory jest specjalistycznym sklepem oferującym...
Hostelbookers Hostelbookers
Niedrogie zakwaterowanie na całym świecie bez opłat...
alt PerfectBodyShape.co.uk - Suplementy diety UK (polskie sklepy))
PerfectBodyShape.co.uk to sklep interentowy w Wielkiej...