DRAMAT! Brutalne zabójstwo polskiego imigranta w Wielkiej Brytanii! Młody Polak otrzymał cios w samo serce - zostawiono go na pewną śmierć! |
Utworzony: sobota, 27 kwietnia 2019 18:35 |
W Wielkiej Brytanii doszło do dramatycznych wydarzeń. Polski imigrant padł ofiarą brutalnego zabójstwa. Wiadomo, że młody Polak otrzymał tylko jeden cios w samo serce. Mężczyznę zostawiono na pewną śmierć.
r e k l a m a
Zobacz także:
Para poznała się dzięki wspólnym znajomym i zaczęła spotykać się zaledwie kilka dni przed tragedią. 20 października 2018 roku Filip i Martyna wybrali się na imprezę z okazji jednego z przyjaciół 18-latki. Finał urodzin okazał się jednak dramatyczny. Kiedy para wracała do domu samochodem, podczas jazdy wywiązała się między nimi kłótnia, której przysłuchiwali się pozostali pasażerowie. Media podały, że 23-latek położył dłoń na nodze innej dziewczyny, co wywołało napad furii u 18-latniej Martyny. Wówczas dziewczyna sięgnęła po nóż i w napadzie złości dźgnęła chłopaka. Siedzący z tyłu pasażerowie usłyszeli jedynie głuchy odgłos uderzenia. Samochód gwałtownie zatrzymał się i wszyscy wybiegli, udając się do byłego partner 18-latki. Tam dziewczyna umyła nóż oraz przebrała się. Wiadomo, że kobieta kontaktowała się ze swoją matką, pytając ją, co ma w tej sytuacji zrobić. Do rannego Filipa nikt nie wezwał pomocy – zostawiono go na pewną śmierć. Według biegłych Polak umarł w ciągu kilku minut od zadania śmiertelnej rany. Ciało Polaka znaleziono nad rano w srebrnym volkswagenie polo. W tym samym czasie na komisariat policji zgłosiła się Martyna O. Kobieta została tymczasowo aresztowana. Kilka dni później rozpoczął się jej proces, który po kilku miesiącach, zakończył się w minionym tygodniu, w czwartek, 25 kwietnia. Sąd nie dał wiary, że tłumaczeniom oskarżonej, która twierdziła, że był to wypadek i uderzyła swoją ofiarę w samoobronie, zapominając, że trzyma w ręce nóż. „Wiedziała dokładnie, co zrobiła i zostawiła ofiarę na pewną śmierć. Gdybyś nie nosiła noża, nie byłabyś tam, gdzie teraz jesteś, a Filip wciąż by żył” powiedział sędzia David Farrell. W trakcie procesu okazało się także, że Martyna O. jest młodą matką i ma malutką córeczkę. Dziewczyna została skazana na dożywocie. O warunkowe zwolnienie będzie mogła ubiegać się dopiero po 17 latach odsiadki. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: Alex_Alekseev / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|