DRAMAT Polaków pracujących w Wielkiej Brytanii! Myśleli, że przyjechali poprawić swoje życie, a to co ich spotkało... KOSZMAR! |
Utworzony: czwartek, 08 czerwca 2017 08:12 |
Polacy, którzy przyjechali do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu lepszego życia i zarobków, zaufali nie temu człowiekowi, co trzeba. Mężczyzna – również Polak – bezdusznie wykorzystywał naszych rodaków do katorżniczej pracy za niewyobrażalnie niską stawkę, a sam żył jak król. Po przyjeździe na Wyspy czekał na nich prawdziwy koszmar.
r e k l a m a
Zobacz także:
Szymon B. zmuszał dwoje polskich pracowników do niewolniczej pracy w pełnym wymiarze godzin. Polacy pracowali w magazynie Sports Direct w Shirebrook w Derbyshire, a później na farmie w Redhill. Mężczyzna przejął konta bankowe swoich ofiar, na które wpływały zarobione pieniądze i wypłacał swoim ofiarom jedynie 20 funtów tygodniowo. Okazało się również, że Szymon B. mieszkał w Polsce, w ogromnej willi, posiadał pięć samochodów, a także kilka mieszań w Nottingham, pomimo tego, że od pięciu lat nie podejmował się on żadnej pracy. Przed Nottingham Crown Court jedna z ofiar zeznała, że poznała swojego oprawcę na budowie w Polsce. Szymon B. zaproponował pracę w Anglii, a za przejazd do Wielkiej Brytanii ofiara miała zapłacić tylko 60 funtów. Jednak po dotarciu na miejsce, powiedziano naszemu rodakowi, że musi zapłacić ponad 2000 funtów, a żeby to spłacić, musi dużo i ciężko pracować. Ofiary Szymona B. pracowały 60 godzin w tygodniu i zarabiały tygodniowo 480 funtów, z czego otrzymywali jedynie 20 funtów. Reszta trafiała do kieszeni Szymona B., który tłumaczył, że ofiary są mu winne pieniądze za mieszkanie, które opłacał, jedzenie oraz rachunki. Ofiary musiały również płacić Polakowi za nowe meble czy ubrania. Sprawa wyszła na jaw, po tym, jak policję zaalarmował jeden z przełożonych Polaków, kiedy pracowali na farmie w Redhill. Miał on solidne podstawy do tego, by sądzić, że mężczyźni są wykorzystywani. Jak mówi Claire Reilly z Nottinghamshire Police: „Ten rodzaj przestępstwa jest jednym z najgorszych. To dzieje się cały czas, na naszych oczach, w naszych miastach”. Wiadomo, że Szymon B. usłyszy wyrok 15 czerwca. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: Oleg Golovnev / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Bartec Design - Cięcie i grawerowanie laserowe Firma oferuje usługi cięcia i grawerowania laserowego nie... |