DRAMAT w domu Polaków w UK! Dopiero TERAZ wyszło na jaw - przez cztery miesiące... MASAKRA! |
Utworzony: sobota, 13 stycznia 2018 15:21 |
W domu Polaków w Wielkiej Brytanii rozegrał się prawdziwy dramat. Dzięki akcji policjantów dopiero teraz wyszło na jaw, że przez aż cztery miesiące Polka była bita i gnębiona przez partnera.
r e k l a m a
Zobacz także:
Po raz pierwszy do ataku na kobietę doszło w sierpniu ubiegłego roku. Kolejne napaści miały miejsce w grudniu i na początku stycznia. Robert Łukasz W., który nie ma stałego miejsca zamieszkania, został doprowadzony przed Somerset Magistrates Court. Oficjalnie ustalono, że dopuścił się ataku na swoją partnerkę aż pięć razy. Pierwsza napaść miała miejsce dokładnie 30 sierpnia. Dalej następowały one 3 grudnia, 23 grudnia, 31 grudnia oraz 1 stycznia. Co więcej, 31 grudnia Polak zniszczył także materac należący do hotelu Travelodge we Frome. Sprawa w sądzie zaczęła się jednak przedłużać, ponieważ okazało się, że polski imigrant bardzo słabo zna język angielski. Wobec tego będzie potrzebował pomocy tłumacza, za nim będzie mógł ogłosić czy przyznaje się do winy, czy też nie. Na ten moment sąd magistracki odłożył rozprawę wyznaczając nowy termin posiedzenia na 11 stycznia. W ten sposób Polak będzie miał czas na znalezienie tłumacza. Aktualnie został zwolniony z aresztu za kaucją. Łukasz Robert W. otrzymał również od sądu inne wytyczne. Zabroniono mu kontaktować się ze swoją partnerką oraz innymi świadkami wydarzeń w bezpośredni lub pośredni sposób. Wyjątkiem jest tylko rozmowa telefoniczna w celu omówienia kwestii finansowych i przekazania rzeczy osobistych. Mateusz Sztukowski / POLEMI.co.uk Fot.: Chrispo / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wózki widłowe, maszyny budowlane Praca stała i dodatkowa. Szukasz pracy, podnieś swoje kwalifikacje... |