UK: 10-latek w szpitalu po ataku dwóch psów! Właścicielka zwierząt UCIEKŁA z miejsca zdarzenia! |
Utworzony: środa, 04 czerwca 2025 19:53 |
![]() r e k l a m a
Brytyjskie media informują, że do niepokojącej sytuacji doszło w lesie Abbot’s Wood w hrabstwie Sussex. 10-letni chłopiec spacerował z mamą, gdy nagle został zaatakowany przez dwa psy. Pomimo szybkiej interwencji, dziecko doznało licznych ran na nogach i wymagało hospitalizacji. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Z relacji świadków wynika, że psy nie należały do żadnych zakazanych ras - najpewniej były to terriery. Choć takie psy uchodzą za energiczne i przyjazne, nie są wolne od instynktów obronnych, które mogą prowadzić do agresywnych zachowań – szczególnie jeśli czują się zagrożone lub nie są odpowiednio socjalizowane. Największe zaniepokojenie wzbudza fakt, że kobieta prowadząca psy nie została na miejscu zdarzenia, aby pomóc poszkodowanemu dziecku - od razu po tej sytuacji uciekła. Jej tożsamość wciąż nie została ustalona. W Wielkiej Brytanii obowiązują surowe przepisy dotyczące zachowania kontroli nad psami w przestrzeni publicznej. Właściciel może ponieść odpowiedzialność karną, jeśli jego zwierzę zrani osobę trzecią. Ucieczka z miejsca zdarzenia tylko pogarsza sytuację prawną – może zostać potraktowana jako utrudnianie śledztwa. Eksperci podkreślają, że każdy pies, niezależnie od rasy, może zachować się agresywnie, jeśli nie został odpowiednio przeszkolony lub czuje się zagrożony. Właściciele powinni zawsze mieć psy na smyczy w miejscach publicznych, a szczególnie w obecności dzieci. Tego typu incydenty przypominają, jak ważna jest odpowiedzialność i świadomość zagrożeń. PB / POLEMI.co.uk Fot.: Susan Edmondson / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|