Leicester: Głośno o polskich sklepach w Wielkiej Brytanii! Jest Biedronka! |
Utworzony: czwartek, 04 lutego 2016 10:56 |
Narborough Road w Leicester została uznana najbardziej multikulturowym miejscem w Wielkiej Brytanii. Na jednej ulicy znajdują się sklepy, których właściciele pochodzą z 23 różnych krajów. Udane interesy otworzyli tam także Polacy.
r e k l a m a
Zobacz także:
Na ulicy znajdują się 222 punkty, których właściciele pochodzą z 23 krajów. Są tam przedstawiciele czterech kontynentów. W Leicester można znaleźć pakistańskiego rzeźnika, smażalnię ryb prowadzoną przez ludzi z Hong Kongu, a nawet księgarnię pary z Kanady. Europę, poza Polakami, reprezentują też Litwini i oczywiście Brytyjczycy. Kenijczyk Tajinder Reehal, 55-letni właściciel jednego z lokalnych sklepów, wyjaśnia, że wszystkim na Narborough Road dobrze się wiedzie. - Widziałem, jak to miejsce się zmieniało przez ostatnie 16 lat. Dzisiaj jest tu dużo barów, restauracji. Wszystko stało się bardziej żywe. Mnóstwo ludzi z różnych zakątków świata przyjeżdżało tutaj i odchodziło. - Obecnie jest dużo Polaków i obcokrajowców ze wschodu Europy. Kiedyś byli tutaj głównie Hiszpanie i Turcy. Bardzo mi się to podoba. Ta różnorodność nadaje temu miejscu tożsamości. Można powiedzieć, że to bardzo kosmopolityczne miejsce, wszystkiego po trochu. Nie trzeba jechać do centrum miasta, żeby tego skosztować. Tutaj znajdzie się wszystko – mówi Reehal. Badania przeprowadzili wykładowcy z London School of Economics and Political Science. Dr Suzanne Hall była w szoku, że aż tyle narodowości prowadzi działalność na jednej ulicy. - To, co znaleźliśmy na Narborough Road, jest oszałamiające. Nie przeprowadziliśmy rozmów ze wszystkimi właścicielami sklepów na ulicy, więc liczby w rzeczywistości są zapewne jeszcze większe. To jak życie w odrębnym świecie. Wszystkie te osoby, z różnych krajów i kultur, żyją ramię w ramię wspólnie pracując i tworząc harmonię – tłumaczy. - W tym miejscu też mają swoje problemy, ale jakoś potrafią sobie z nimi poradzić i przetrwać. Ta ulica to historia sukcesu o ludziach, którym udało się przebrnąć przez ciężkie czasy. A przecież nie było tu żadnych inwestycji państwowych, lokalne urzędy im nie pomagały, żadne sieci się nie rozwijały. Ci ludzie doszli do tego własnymi siłami – mówi dr Hall. Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: Iakov Filimonov / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
Lecimy na Turecką Riwierę! Jak zaplanować podróż z UK, co warto zwiedzić - kompleksowy poradnik turystyczny! |
|
|
|
|
|
|
|