czwartek, 07 listopada 2024
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |













OSTRZEŻENIE! Kobieta użyła produktu z popularnego marketu. Chwilę później błagała o pomoc!
Utworzony: sobota, 09 stycznia 2016 20:59
OSTRZEŻENIE! Kobieta użyła produktu z popularnego marketu. Chwilę później błagała o pomoc! 26-letnia Jenny Rye z Leamington Spa przeżyła koszmar podczas kąpieli. Kupiła w popularnej sieci sklepów odżywkę do włosów, która stała się przyczyną poważnych poparzeń głowy.

r e k l a m a




Jak informuje Daily Mail, Brytyjka kupiła w sklepie Aldi odżywkę do włosów farbowanych firmy Sensations jako dodatek do używanego już przez nią wcześniej szamponu tej firmy.

Jednak po nałożeniu jej na włosy, niemal natychmiast poczuła nieznośne pieczenie. Spłukała pianę i zobaczyła w lustrze, jak jej czoło spuchło i nabrało jaskrawo czerwonych kolorów. Z krzykiem wybiegła z łazienki prosząc męża o pomoc.

- Myślałam, że to już nigdy nie zniknie z mojej głowy. Wyglądałam, jakbym doznała poważnych poparzeń słonecznych – opowiada. – Ślady były strasznie czerwone. Całe czoło miałam spuchnięte. Nawet nie chce myśleć, co by było, gdyby któreś z moich dzieci użyło tej odżywki.

- Wcześniej korzystałam już z szamponu tej samej firmy i nigdy nie miałam żadnych problemów ani reakcji alergicznych. To musi być wina odżywki. To po jej użyciu zaczęłam czuć ból. Chciałam po prostu zrelaksować się we własnej wannie, a skończyłam z płonącą głową – tłumaczy Rye.

Ślady po żrącym kosmetyku utrzymywały się przez kolejny dzień, a czoło pozostawało bardzo wrażliwe na dotyk. Kobieta wraz z mężem postanowili złożyć zażalenie sprzedawcy na jego profilu na Facebooku. Aldi zwrócił pieniądze (89 pensów) za odżywkę, ale nie zgodził się zdjąć kosmetyku ze sklepowych półek.

- Wszystkie nasze kosmetyki są bardzo rygorystycznie sprawdzane, zanim zostaną przeznaczone do sprzedaży. Próbujemy wyjaśnić ten przypadek z dostawcą – tłumaczy rzecznik Aldi.
r e k l a m a


Przedstawiciele Cosmetic Toiletry & Perfumery Association - związek zajmujący się kosmetykami na terenie Wielkiej Brytanii - wyjaśnił, że wszystkie produkty na terenie Wysp przechodzą odpowiednie testy regulowane przez Unię Europejską. Twierdzą jednak, że każdy człowiek jest inny, więc w przypadku Jenny Rye, mogła zajść nieoczekiwana reakcja alergiczna, która nie powinna się przytrafić nikomu innemu.


Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk
Fot.: defotoberg / Shutterstock

Linki sponsorowane
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Konsultantka Avon w UK
Będąc konsultantką Avon nie musisz biegać z katalogami. Kupujesz...

Kupdom
Oferujemy pełny zakres usług w zakresie zakupu nieruchomości w UK....

Kardas Productions
Zajmujemy się promocją firm w social media, pomagając naszym...

Eagle Transport
Firma z międzynarodową licencja transportową oraz członek...

Pozostałe oferty

m-shop.eu (Polskie sklepy i hurtownie)
Kosmetyki dla kobiet, dzieci i mężczyzn, Szeroki wybór...
Polska obsługa prawna w Szkocji (Księgowość i doradztwo)
Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w...
JK Advice Centre (Doradztwo)
Coronovirus - straciles prace? Nie masz na czynsz, rate...
Polska obsługa prawna w Szkocji (Prawnicy i porady)
Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w...