piątek, 10 maja 2024
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |













Cheltenham: Wstrząsające informacje o Polakach z Anglii. Tego nikt się nie spodziewał!
Utworzony: sobota, 16 maja 2015 13:20
Cheltenham: Tego nikt się nie spodziewał! Nieoczekiwany zwrot w sprawie Polaka! Kiedy niemal 2 lata temu Michał S. zginął w wypadku samochodowym w Cheltenham, śledztwo w tej sprawie przebiegło szybko i sprawnie. Dopiero teraz na jaw wyszły zupełnie nowe fakty, które całkowicie zmieniły wynik dochodzenia.

r e k l a m a




Sprawa Michała S. wydawała się jasna - zginął prowadząc swój własny samochód. Razem z nim podróżowała wtedy dwójka jego znajomych, Robert N. i Angelika R., którym udało się przeżyć. Oboje potwierdzili, że w chwili wypadku to Michał S. prowadził zarejestrowane na niego auto, przypomina serwis Gloucestershire Echo.

Wieczór 13 września 2013 roku cała trójka spędziła na spożywaniu alkoholu w domu Roberta i Angeliki. Kiedy Michał pochwalił im się swoim nowym niebieskim BMW, postanowili wybrać się na przejażdżkę. Śliska nawierzchnia, prędkość i alkohol szybko doprowadziły do tego, że auto Michała zderzyło się z nadjeżdżającym z naprzeciwka Lexusem, którym podróżowało starsze małżeństwo.

Siła uderzenie okazała się być tak duża, że Michał S. wypadł z samochodu i doznał poważnych obrażeń głowy. Na pomoc ruszyło mu natychmiast aż 7 mieszkających w okolicy lekarzy, po czym przetransportowano go do szpitala, gdzie zmarł następnego ranka.

Angelice R. i Robertowi N. udało się wyjść z kraksy niemal bez szwanku. Oboje potwierdzili, że to Michał prowadził zarejestrowane na niego auto, jednak w ich lokalnej społeczności dość szybko pojawiły się pogłoski, że to Robert był kierowcą tej feralnej nocy.

Z tego powodu policjanci zajmujący się tą sprawą postanowili bardzo dokładnie jeszcze raz ją prześledzić. Zwrócili się więc do niezależnej firmy - Advanced Simtech, która zajmuje się rekonstrukcją 3D wypadków. - Firma zbadała oba pojazdy i wykorzystała wszelkie zebrane na miejscu dowody. Okazało się, że jedyną osobą, która mogła wtedy prowadzić był Robert N. - mówi sierżant Tony Wallace zajmujący się sprawą.

- Świadkowie zeznali, że Angelika siedziała z tyłu. Sposób, w jaki auto obróciło się przy uderzeniu spowodował, że wyrzuciło z niego osobę siedzącą na fotelu pasażera, który na dodatek był całkowicie zgięty. Do tego przed nim na desce rozdzielczej widać było zniszczenia spowodowane uderzeniem, a Michał S. miał obrażenia lewej nogi, które idealnie do nich pasowały.
r e k l a m a


"Gwoździem do trumny" dla pary Polaków okazały się rekonstrukcje wideo, które zostały zaprezentowane jako jeden z dowodów w sądzie. Choć Robert N. nie przyznał się do winy, został skazany na 10 lat więzienia za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Jego dziewczyna Angelika R. dostała 10 miesięcy za konspirację i składanie fałszywych zeznań.


Joanna Mierzwa / POLEMI.co.uk
Fot.: B Calkins / Shutterstock

Linki sponsorowane
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Polska apteka internetowa w UK
Polska apteka internetowa w UK FamilijnaPolska apteka internetowa...

Kupdom
Oferujemy pełny zakres usług w zakresie zakupu nieruchomości w UK....
DFDS Seaways
DFDS Seaways
Masz auto i wybierasz się do Polski? Wybierz relaksującą morską...

TONIO MIĘDZYNARODOWE PRZEKAZY PIENIĘŻNE
TONIO - Przekazy pieniężne z Wielkiej Brytanii do Polski i z...

Pozostałe oferty

Mobi-Travel Ltd (Paczki i przewozy osób)
Zapraszamy do odwiedzania naszej strony...
Gatwick Express Gatwick Express
Połączenie kolejowe pomiędzy lotniskiem Gatwick a...
MOLSO - Polski Fryzjer MOLSO - Polski Fryzjer w Glasgow (Fryzjerstwo)
Profesjonalne usługi fryzjerskie - Strzyżenie,...
Foto.com Foto.com
Wywołaj swoje zdjęcia bez wychodzenia z domu! FOTO.com...