Coventry: SZOK! Polski chłopczyk zamęczony na śmierć w UK! Tymczasem brytyjskie władze... |
Utworzony: środa, 27 stycznia 2016 15:43 |
Pracownicy samorządowi usunęli z cmentarza w Coventry przedmioty upamiętniające 4-letniego Daniela Pełkę. Decyzja lokalnych władz wywołała oburzenie w mieszkańcach Wysp, którzy pamiętają przerażającą zbrodnię na chłopcu, którego zagłodziła i zamordowała matka i jej partner.
r e k l a m a
Zobacz także:
Pomnik został postawiony w listopadzie 2013 roku przez fundację Justice for Daniel Pelka, utworzoną przez Nicci Astin. Chciała ona, by o tragicznej historii chłopca nigdy nie zapomniano. – Ludzie są oburzeni, że większość pamiątek została zabrana. Zostało tak niewiele. Ten pomnik odwiedza mnóstwo ludzi, dla których znaczy on coś szczególnego i dlatego zostawiają oni rzeczy upamiętniające Daniela. Dzieci zostawiają listy, w których przekazują swoje najgłębsze przemyślenia. Teraz już ich nie ma. Nie mogę pozwolić, żeby pamięć o nim zniknęła. Te pamiątki muszą wrócić – mówi Astin. Rachel Lancaster, przedstawicielka rady do spraw usług publicznych, zapewnia, że władze pamiętają o roli, jaką spełnia pomnik. – Musimy pamiętać, że wokół znajdują się groby innych dzieci, które odwiedzają ich rodziny. Pozostawiane przez tyle czasu pamiątki zaczęły naruszać przestrzeń innych pochówków. Nie mogliśmy ich tak zostawić. Wszystkie przedmioty zostaną przekazane fundacji Justice for Daniel Pelka. W najbliższym czasie omówimy też przyszłość pomnika – tłumaczy. Przypomnijmy, że sprawa śmierci chłopca odbiła się szerokim echem w Wielkiej Brytanii. Czteroletni Daniel zmarł w Coventry w marcu 2012 roku. Przed śmiercią był maltretowany i męczony przez matkę i jej partnera. Podczas śledztwa udowodniono im znęcanie się nad chłopcem, bicie, zamykanie w pokoju na długie godziny, głodzenie oraz karmienie solą. Chłopiec wykradał kanapki kolegom ze szkoły i przeszukiwał szkolne śmietniki w poszukiwaniu jedzenia. Lekarze ustalili, że bezpośrednią przyczyną śmierci Daniela było silne uderzenie w głowę. Podczas sekcji zwłok odkryli 19 innych ran i obrażeń. Jego opiekunowie zostali skazani na dożywotnią karę więzienia, z możliwością zwolnienia po upływie 30 lat. Matka popełniła samobójstwo w celi w lipcu 2015 roku. Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: ver0nicka / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|