Premier nie odpuści! Reforma benefitowa w UK mocno wpłynie na dodatki dla mieszkańców! |
Utworzony: środa, 18 czerwca 2025 09:02 |
![]() r e k l a m a
BBC informuje, że rząd Wielkiej Brytanii zapowiedział nowe reformy mające na celu ograniczenie wydatków na świadczenia socjalne. Zmiany te obejmą m.in. Personal Independence Payment (PIP) oraz Universal Credit. Wg założeń, pomoc finansowa ma trafiać tylko do osób z poważnymi i trwałymi ograniczeniami zdrowotnymi. Ci, którzy zmagają się z mniej dotkliwymi schorzeniami, będą musieli spełnić ostrzejsze kryteria.
Dotychczas osoby ubiegające się o pomoc przechodziły dwa oddzielne procesy oceny – jeden dotyczący zdolności do pracy, drugi związany z codziennym funkcjonowaniem. Rząd planuje zlikwidować tzw. 'work capability assessment' i oprzeć cały proces tylko na ocenie w ramach PIP. Ma to uprościć procedury, ale też oznacza, że więcej osób może zostać uznanych za zdolne do pracy i stracić część świadczeń. Szacuje się, że nawet 1.3 miliona osób może odczuć zmiany w portfelu. Osoby z łagodniejszymi problemami zdrowotnymi będą musiały udowodnić potrzebę intensywnej pomocy – np. w ubieraniu się, komunikowaniu czy przygotowywaniu posiłków. W przypadku negatywnej decyzji, zasiłki mogą zostać ograniczone lub całkowicie cofnięte. Dla osób z najcięższymi, przewlekłymi chorobami planowane są ułatwienia. Rząd zapowiada rezygnację z ponownych ocen stanu zdrowia dla tej grupy, co ma przynieść spokój i stabilizację najbardziej potrzebującym. To jednak jedna z nielicznych ulg w projekcie, który przez wielu odbierany jest jako próba cięć kosztem osób chorych. Chociaż reformy są forsowane przez obecnego premiera, Keira Starmera, wielu posłów Partii Pracy otwarcie wyraża swoje niezadowolenie. Niektórzy zapowiadają, że zagłosują przeciwko ustawie, obawiając się pogłębienia ubóstwa wśród osób niepełnosprawnych i ich rodzin. Nawet niewielkie ustępstwa, jak 13-tygodniowy okres przejściowy po odebraniu świadczeń, nie uspokoiły nastrojów. Polscy obywatele mieszkający na Wyspach, korzystający z brytyjskich zasiłków zdrowotnych lub Universal Credit, mogą być bezpośrednio dotknięci reformami. Warto już teraz dokładnie śledzić zmiany i przygotować się na potencjalne ponowne oceny uprawnień. Osoby niepewne swojej sytuacji powinny skonsultować się z doradcą obywatelskim (Citizens Advice) lub organizacjami wspierającymi migrantów. Głosowanie nad projektem odbędzie się w najbliższych tygodniach, ale już teraz wiadomo, że będzie to jedno z bardziej kontrowersyjnych wydarzeń sezonu politycznego. Niezależnie od decyzji parlamentarzystów, dla wielu rodzin może to oznaczać realne zmiany w codziennym życiu. Reformy mają wejść w życie stopniowo, ale ich wpływ może być odczuwalny szybciej, niż się wydaje. PB / POLEMI.co.uk Fot.: Altopix / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|