Ważne reformy dla osób pobierajacych zasiłki w UK! Kto straci, a kto zyska? |
Utworzony: wtorek, 18 marca 2025 13:37 |
![]() r e k l a m a
Jak informuje SkyNews, reforma zasiłków budzi ogromne emocje, zwłaszcza w społecznościach, gdzie bezrobocie i brak perspektyw to codzienność. W takich miejscach jak Ashfield, w hrabstwie Nottinghamshire, wiele osób obawia się, że zaostrzenie kryteriów przyznawania świadczeń jeszcze bardziej utrudni im życie. Wg rządowych zapowiedzi zmiany mają zachęcić ludzi do pracy, ale eksperci ostrzegają, że mogą one również pozbawić wsparcia tych, którzy najbardziej go potrzebują.
W Wielkiej Brytanii jest prawie milion młodych ludzi w wieku 16–24 lat, którzy nie pracują, nie uczą się i nie uczestniczą w żadnych szkoleniach. Wielu z nich boryka się z problemami zdrowotnymi, zarówno fizycznymi, jak i psychicznymi, co utrudnia im wejście na rynek pracy. Jednym z głównych źródeł wsparcia dla nich jest Personal Independence Payment (PIP), ale planowane zmiany mogą ograniczyć dostęp do tego świadczenia. Obecnie osoby pobierające PIP mogą pracować, ale nie zawsze jest to dla nich łatwe. Wielu beneficjentów obawia się, że jeśli podejmą zatrudnienie, stracą świadczenie, a ich stan zdrowia może uniemożliwić im utrzymanie pracy na dłuższą metę. Niektórzy decydują się na uzyskanie 'fit note' od lekarza, co formalnie potwierdza ich niezdolność do pracy i umożliwia im otrzymywanie wyższych świadczeń. Jednak taki system może paradoksalnie zniechęcać do aktywizacji zawodowej. Wielu młodych ludzi w Wielkiej Brytanii zmaga się z problemami psychicznymi, które utrudniają im znalezienie i utrzymanie pracy. Organizacje wspierające młodzież, takie jak Inspire and Achieve Foundation, podkreślają, że pandemia COVID-19 pogłębiła izolację społeczną, a brak pewności co do przyszłości dodatkowo pogarsza ich stan psychiczny. Nie tylko młodzi ludzie są zaniepokojeni zmianami. Osoby starsze i przewlekle chore, które od lat polegają na zasiłkach, obawiają się, że nowy system zmusi ich do trudnych wyborów. Dla wielu z nich PIP to jedyny sposób na przetrwanie, a jego ograniczenie może oznaczać konieczność korzystania z banków żywności lub innych form pomocy charytatywnej. Rząd argumentuje, że reforma ma na celu aktywizację zawodową i ograniczenie nadużyć w systemie zasiłków. Krytycy zwracają jednak uwagę, że niektóre osoby, zwłaszcza z niepełnosprawnościami, mogą zostać niesprawiedliwie pozbawione wsparcia. Kluczowe pytanie brzmi: czy reforma rzeczywiście pomoże w znalezieniu pracy tym, którzy są zdolni do pracy, czy raczej pozostawi najbardziej potrzebujących bez pomocy? Na razie szczegóły reformy nie są w pełni znane, ale już teraz wywołuje ona gorącą debatę. Czy rząd znajdzie sposób na pogodzenie interesów pracodawców, podatników i osób potrzebujących wsparcia? Jedno jest pewne – nadchodzące zmiany wpłyną na życie setek tysięcy ludzi w Wielkiej Brytanii, a ich skutki mogą być odczuwalne przez długie lata. PB / POLEMI.co.uk Fot.: Sinart Creative / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
![]() Polska obsługa prawna w Szkocji Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,... |