Panika i strach w UK - ludzie boją się wychodzić z domów! KRWAWA RZEŹ na brytyjskich ulicach - nie żyją już 74 osoby! |
Utworzony: poniedziałek, 18 czerwca 2018 16:10 |
Zmasowane ataki nożowników w Wielkiej Brytanii przybierają na sile. To kolejny problem, który wzbudza coraz większą panikę i strach wśród mieszkańców Wysp i sprawia, że ludzie boją się wychodzić z domów – nawet w biały dzień. Krwawa rzeź na brytyjskich ulicach wciąż trwa, a w samej tylko stolicy życie straciły 74 osoby.
r e k l a m a
Zobacz także:
Okazuje się, że powodem takiej sytuacji jest przede wszystkim brytyjski rząd, który wciąż zmniejsza budżet przeznaczony dla policji. W związku z tym Met Police w dramatyczny sposób szuka oszczędności i… w dalszym ciągu redukuje liczbę funkcjonariuszy. Rob Wilkinson z Met Police ostrzega, że dalsze cięcia mogą zmusić policjantów do dokonywania bardzo trudnych wyborów między innymi takich, czy telefon od osoby zgłaszającej przestępstwo był na tyle poważne, że wymaga odpowiedzi oficerów. Zastępca komisarza Sir Carig Mackey ostrzegł, że więcej cięć w budżecie policji doprowadzi do nieuchronnego zmniejszenia liczby policyjnych patroli i mniejszego zapobiegania przestępczości. Tym samym to ostrzeżenie dla ministrów z brytyjskiego rządu – skoro domagają się oszczędności, to niech nie oczkują żadnych zmian w poziomie przestępczości. Chyba że na gorsze. Burmistrz Londynu Sadiq Khan o gwałtowny wzrost przestępstw obwinił już rząd i cięcia w budżecie. Dalsze redukcje w szeregach policji nazwał „niezrównoważonymi”. Burmistrz błagał o zwiększenie funduszy policyjnych. Martin Griffiths, słynny brytyjski lekarz, pracujący w Royal London Hospital, który specjalizuje się w ostrych i nagłych przypadkach, przewiduje, iż latem będzie jeszcze więcej ofiar. Według niego ulice brytyjskiej stolicy dosłowne spłyną krwią. W wywiadzie dla The Times powiedział, że ratowanie pacjentów z ranami postrzałowymi, bądź od noża, stały się dla niego „chlebem powszednim”. Sytuacja wymyka się spod kontroli nie tylko w Londynie. Wśród ofiar jest także polski imigrant. Miesiąc temu od ciosów nożem zginął 19-letni Fabian, który próbował zapobiec kradzieży swojego samochodu. Do tragedii doszło w Southend w hrabstwie Essex. Lokalny radny Martin Terry uderzył wówczas w rząd Theresy May, który powinien bardziej zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców. „Rząd ma krew na rękach, ponieważ to Theresa May za czasów, gdy była ministrem spraw wewnętrznych, wprowadziła potworne cięcia w służbach policyjnych” dodał Terry. W samej stolicy Wielkiej Brytanii od początku 2018 roku doszło do 74 morderstw. Liczba ofiar rośnie w zatrważającym tempie. Oficjalne statystyki opublikowane w kwietniu pokazują, że liczba zabójstw w Londynie wzrosła o 44% w ciągu ostatniego roku. Pod względem liczby przestępstw, Londyn pobił już Nowy Jork. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: Cicero Castro / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
Rosja WŚCIEKŁA po atakach na jej terenie! Putin grozi Wielkiej Brytanii dalekodystansowymi pociskami! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Polska obsługa prawna w Szkocji Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,... |