Councile podają ABSURDALNE wymogi co do... dziur w ulicach! Jeśli nie będą spełnione, to nie będzie napraw! |
Utworzony: niedziela, 26 stycznia 2025 10:36 |
Councile podają absurdalne wymogi, co do dziur w ulicach, które muszą zostać spełnione, aby samorządy podjęły się naprawy dróg.
r e k l a m a
Jak informuje Mirror, stan dróg to temat, który od lat budzi frustrację wśród kierowców w całym kraju. Niewielkie, ale uciążliwe ubytki w nawierzchni mogą prowadzić do poważnych uszkodzeń pojazdów, a co za tym idzie – wysokich kosztów napraw. Choć problem ten jest powszechnie znany, wiele Councilów ma jasno określone kryteria, które dziury muszą spełniać, aby zostały naprawione.
Wiele jednostek administracyjnych ustala minimalne wymiary, jakie musi osiągnąć ubytek, by został uznany za wymagający naprawy. W niektórych regionach, jak Hertfordshire, dziura musi mieć co najmniej 30 cm szerokości i 5 cm głębokości. Taka polityka wywołuje niezadowolenie mieszkańców, którzy często zgłaszają szkody powstałe przez niewielkie, ale niespełniające tych wymogów nierówności na drogach. Jednym z wielu przykładów tego problemu jest historia Anthony'ego Nordena z Hertfordshire, który zgłosił dziurę na drodze już w marcu zeszłego roku. Choć lokalne władze uznały ją za zbyt małą, by ją naprawić, kilka miesięcy później jego żona uszkodziła oponę, najeżdżając na tę przeszkodę. Tego typu sytuacje nie są odosobnione i pokazują, jak ignorowanie mniejszych defektów może prowadzić do większych strat. Wg danych zebranych przez lokalne media, w 2024 roku zgłoszono niemal milion przypadków dziur w nawierzchni. Mimo ogromnej liczby skarg, wiele z nich nie kończy się reakcją ze strony zarządców dróg. Niektóre samorządy, takie jak Buckinghamshire czy Warrington, również stosują surowe kryteria, ignorując mniejsze ubytki. Taka polityka prowadzi do frustracji kierowców, którzy czują się pozostawieni bez wsparcia. Co gorsza, wielu kierowców, którzy próbują uzyskać odszkodowanie za uszkodzenia swoich pojazdów, spotyka się z odmową. W Hertfordshire w 2023 roku złożono prawie dwa tysiące wniosków o odszkodowanie, z czego jedynie 13% zakończyło się pozytywnie. Tymczasem koszt naprawy pojedynczej dziury wynosi średnio 79.53 funta, a uszkodzenia samochodów mogą sięgać setek, a nawet tysięcy funtów. Samorządy tłumaczą swoje działania koniecznością priorytetyzacji napraw. Władze Hertfordshire podkreślają, że stan głównych dróg w regionie jest lepszy niż średnia krajowa. Mimo to mieszkańcy domagają się większych inwestycji w infrastrukturę, argumentując, że prewencja i regularne naprawy mogłyby znacząco obniżyć koszty długoterminowe. Problem dziur w drogach doczekał się również miejsca w debacie politycznej. Rachel Reeves, Kanclerz Skarbu, zapowiedziała, że Partia Pracy planuje zainwestować w poprawę infrastruktury drogowej. Jej zdaniem, zbyt długo zaniedbywano ten obszar, co dziś widoczne jest na każdej trasie w kraju. Pytanie, czy obietnice przełożą się na realne działania, pozostaje jednak otwarte. PB / POLEMI.co.uk Fot.: David Michael Bellis / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Podróż na wyspę Skye oraz Isle of Harris i Isle of Lewis - jak zaplanować wycieczkę i co warto zwiedzić |
|
|
|
|
Bartec Design - Cięcie i grawerowanie laserowe Firma oferuje usługi cięcia i grawerowania laserowego nie... |