KATASTROFA lotnicza w Polsce - tuż przed lądowaniem samolot znanych linii lotniczych stracił skrzydło! |
Utworzony: piątek, 12 stycznia 2018 05:10 |
Cała Polska jest w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin w stanie ciągłej uwagi na to co się dzieje na lotniskach. Dwa kolejne awaryjne lądowania przeraziły osoby latające samolotami. Media podają informacje o innej katastrofie lotniczej w Polsce - tuż przed lądowaniem samolot znanych linii lotniczych z pasażerami na pokładzie stracił skrzydło.
r e k l a m a
Zobacz także:
Media w Polsce zaczęły żyć doniesieniami o katastrofach lotniczych w kraju nad Wisłą. Stąd informacje o innym przerażającym lądowaniu. Straszne chwile przeżyli pasażerowie lotu 169 z Warszawy do Wrocławia 24 stycznia 1969 r. Na pokładzie samolotu An-24B PLL LOT było 48 osób, w tym 4 członków załogi. Pilot, mimo niewystarczającej widzialności, zdecydował się na lądowanie w mgle. Gdy maszyna była tuż nad ziemią zahaczyła o drzewo, w wyniku czego odłamała się część skrzydła. Następnie powaliła także dwie linie średniego napięcia i przewody trakcji kolejowej. Samolot dziobem zarył w ziemię, ale jakimś cudem ostatecznie wylądował szczęśliwie – nikt nie zginął. Do innego wydarzenia doszło w Polsce 1 listopada 2011 roku. Wtedy to również na Okęciu bohaterem został kapitan Tadeusz Wrona, który zdołał posadzić samolot na ziemi bez wysuniętego podwozia. Później filmy z tego wydarzenia były pokazywane na szkoleniach dla pilotów. Boeing 767 leciał z Newark w USA, a na pokładzie znajdowało się 231 osób. O istnieniu problemów załoga dowiedziała się tuz po starcie. Służby naziemne dostały informację o usterce centralnego systemu hydraulicznego po 30 minutach lotu. Pasażerowie dowiedzieli się o wszystkim po trzech godzinach. Wobec tego na Okęciu w miejscu pasu startowego wylano pianę przeciwpożarową. Na miejscu znajdowały się już ekipy telewizyjne, które transmitowały wydarzenie na żywo. Tak więc bohaterskie lądowanie udało się uwiecznić, a samolot wylądował na drodze startowej 33. Wielu obserwatorów obawiało się, że maszyna stanie w płomieniach, ale ostatecznie nikomu nic się nie stało. W lipcu 2008 roku awaryjnie na warszawskim lotniku lądował myśliwsko-szturmowy F-16. Musiało dojść do tego po tym gdy pilot odkrył dym w kokpicie. Lądowanie zostało pokazane w telewizji co wzbudziło sensację, ponieważ informacje o wojskowych samolotach są ściśle ukrywane. W 1988 r. do awaryjnego lądowania zmuszony był pilot LOT, który sterował maszyną Antonow An-24 na trasie Warszawa-Rzeszów, z 29 osobami na pokładzie – 23 pasażerami i 6 członkami załogi. Awarii uległy wtedy oba silniki. Samolot musiał wylądować poza lotniskiem koło wsi Białobrzegi. Zginęła jedna kobieta, a kilka osób zostało rannych. Po ewakuacji wszystkich pasażerów maszyna spłonęła. Mateusz Sztukowski / POLEMI.co.uk Fot.: benemale / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
Rosja WŚCIEKŁA po atakach na jej terenie! Putin grozi Wielkiej Brytanii dalekodystansowymi pociskami! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Bartec Design - Cięcie i grawerowanie laserowe Firma oferuje usługi cięcia i grawerowania laserowego nie... |