wtorek, 15 lipca 2025
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

REKLAMA
BĄDŹ NA BIEŻĄCO!
  • Najważniejsze aktualności
  • Praca i mieszkanie w Wielkiej Brytanii
  • Zmiany w przepisach i porady
  • Konkursy z super nagrodami
Zapisz się

Bezpłatny biuletyn portalu POLEMI.co.uk
r e k l a m a  |





























Gigantyczna TRAGEDIA na Wyspach Brytyjskich! Nie żyje Polka – próbowała ratować swoje dziecko...
Utworzony: poniedziałek, 26 czerwca 2023 18:31
Gigantyczna TRAGEDIA na Wyspach Brytyjskich! Nie żyje Polka – próbowała ratować swoje dziecko... Wyspy Brytyjskie są wstrząśnięte gigantyczną tragedią. Polska imigrantka straciła życie ratując swojego syna.

r e k l a m a
Jak podaje Interia, 34-letnia Polka – Joanna W. zginęła w czasie próby ratowania swojego 10-letniego syna. Kobiecie udało się wyciągnąć chłopca z wody, jednak sama została porwana przez silny prąd morski.

Irlandzkie media podają, że do tragedii doszło w niedzielę w godzinach popołudniowych na plaży Ballycroneen w pobliżu miasta Cork. To właśnie tam odpoczywała ze swoim synem 34-letnia Joanna. W pewnej chwili zobaczyła, że dziecko ma poważne problemy z utrzymaniem się na wodzie.


Kobieta natychmiast ruszyła mu na pomoc i skutecznie dociągnęła chłopca do pobliskich skał. Dziecko mogło trzymać się wystających elementów i czekać na przybycie pomocy. Najprawdopodobniej kobieta, w czasie udzielania pomocy straciła siły i sama nie była w stanie utrzymać się na powierzchni. Silne fale poniosły ją w głąb morza.

Bardzo szybko na miejscu pojawili się ratownicy, którzy użyli śmigłowca i łodzi ratownictwa wodnego. 34-latkę udało się wydobyć na powierzchnię, jednak ta nie reagowała na udzielaną pierwszą pomoc. Została przewieziona do szpitala w Cork, gdzie lekarze stwierdzili zgon.

Według irlandzkich mediów, Joanna W. pochodziła ze Strzyżowa w województwie podkarpackim. Od kilku lat przebywała w Irlandii razem z mężem i dwójką dzieci. Na co dzień mieszkała w Cloyne na wschód od Cork.


Lokalny radny Michael Hegarty powiedział, że wiadomość o śmierci kobiety zszokowała zasmuciła lokalną społeczność. „To bardzo, bardzo smutne. Rodzina pochodzi z Polski, ale dobrze zadomowiła się tutaj w społeczności. Nasze myśli i modlitwy są z nimi, ale także z ich rodziną w Polsce. Młodemu chłopakowi jest bardzo ciężko, ale lokalna społeczność nie obojętna, jeśli chodzi o udzielenie pełnego wsparcia. Nasze myśli i modlitwy są z nimi wszystkimi” powiedział radny.


Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk
Fot.: Tula L / Shutterstock
Linki sponsorowane

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Polskie meble - SPLENDO FURNITURE
Firma SPLENDO FURNITURE zajmuje się sprzedażna polskich mebli na...

Polska obsługa prawna w Szkocji
Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,...

Konsultantka Avon w UK
Będąc konsultantką Avon nie musisz biegać z katalogami. Kupujesz...
alt
Osteopatia, Kręgarz, Masaż Leczniczy, Fizjoterapia Dorosłych i Dzieci
Gabinet Osteopatii, Kręgarz i Chiropraktyk oraz Masaż Leczniczy i...

Pozostałe oferty

TŁUMACZENIA przysięgłe (Tłumacze)
Tłumaczenia przysięgłe akceptowane przez konsulat;...
Polska apteka internetowa w UK Familijna (Apteki i suplementy)
Polska apteka internetowa w UK FamilijnaPolska apteka...
UK Office Direct UK Office Direct
Oferujemy ponad 25.000 produktów biurowych w niskich...
National National Car Rental
Oferujemy korzystne ceny za wynajem pojazdów we...