SZOK! Tak się mieszka na Wyspach Brytyjskich, a lokatorzy nie widzą w tym niczego złego! Takiego SYFU dawno nikt nie widział - mamy ZDJĘCIA! |
Utworzony: poniedziałek, 22 kwietnia 2019 19:44 |
Właśnie się okazje, jak mieszka się na Wyspach Brytyjskich. Co ciekawe, lokatorzy, którzy w tym domu mieszkali, nie mają sobie nic do zarzucenia i nie widzieli absolutnie niczego dziwnego w jego stanie. To po prostu trzeba zobaczyć.
r e k l a m a
Zobacz także:
Elaine i jej rodzina byli przerażeni, kiedy w ubiegłym miesiącu znaleźli w swoim domu w Cork w Irlandii myszy, szczury oraz robactwo. Słyszeli nawet, jak gryzonie drapią w ściany. Początkowo nie mieli pojęcia, dlaczego szkodniki pojawiły się tak nagle w ich domu. Prawda okazała się straszna. „Mój mąż usłyszał coś na strychu. Poszedł więc na górę popatrzeć, co się dzieje. Myślał, że to myszy, ale złapał ogromnego szczura. To nie był jednak koniec. Moje dzieci słyszały, jak coś drapie w sufitach w ich sypialni. A potem mój 11-letni syn zauważył, jak gryzonie przebiegają po podłodze jego pokoju. Wraz z mężem ustawili więc pułapkę, a po nocy była już w niej mysz. Coraz więcej gryzoni łapało się również na strychu. To wszystko trwało jakieś 3-4 tygodnie” opowiada Elaine. Kobieta postanowiła umówić się z ekipą zwalczającą szkodniki. Po przeszukaniu domu uznali, że nie mogą znaleźć żadnych problematycznych obszarów. Zasugerowali jednak, że szkodniki mogą pochodzić z ogrodu sąsiada. W miarę jak sytuacja się pogarszała, Elaine skontaktowała się z właścicielami domu. Okazało się, że dom jest wynajmowany. Kiedy właściciele przybyli na miejsce, przerazili się nie na żarty. Za domem była szopa, pękająca w szwach od śmieci. W środku każdy kawałek domu zawalony był śmieciami, resztkami, połamanymi meblami, odchodami szczurów, myszy i kotów. Najemcy mieszkali w tym domu od sześciu lat i zostali natychmiast wyrzuceni przez właścicieli. Szacuje się, że góry śmieci w domu mogły zalegać od co najmniej trzech lat. „To było po prostu przerażające. Nigdy, nawet w najśmielszych snach nie wyobrażałam sobie, że ten dom tak wygląda” powiedziała Christine – właścicielka domu. Kobieta zdaje sobie sprawę, że oczyszczenie domu i generalny remont będzie ją kosztował tysiące euro. Tym samym Christine zaznaczyła, że nigdy nie było problemów z najemcami. „Czynsz był płacony co miesiąc. Tylko w ubiegłym roku nie zapłacono mi przez kilka miesięcy, ale kiedy zadzwoniłam i się upomniałam, to wszystko zostało uregulowane i już nigdy nie było takiej sytuacji. Nie dostawałam żadnych skarg” mówi kobieta. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: Autor zdjęcia / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
| Podróż na słoneczną ‘kocią wyspę’ i do królestwa Afrodyty! To miejsce oczaruje Cię wszystkim, co ma do zaoferowania! |
|
|
|
|
|
|