piątek, 08 listopada 2024
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |













Alarm terrorystyczny na lotnisku w Wielkiej Brytanii!
Utworzony: sobota, 05 marca 2016 06:13
Alarm terrorystyczny na lotnisku w Wielkiej Brytanii! Na lotnisku Londyn-Luton wszczęto alarm terrorystyczny. Część pasażerów uciekła z jednego z samolotów tuż przed odlotem przez 40-letniego mężczyznę, który został wzięty za terrorystę. Ktoś zauważył, jak oskarżony pisał na swoim telefonie o modlitwie do grupy o nazwie "Isi", przez co pojmała go uzbrojona policja.

r e k l a m a




Jak informuje Daily Mail, uzbrojona policja musiała wyprowadzić z samolotu linii easyJet mężczyznę podejrzanego o terroryzm. W trakcie przygotowań do odlotu do Amsterdamu w Holandii, jeden z pasażerów podglądał, jak inny podróżujący korzystał z komunikatora WhatsApp na telefonie. Pisał o modlitwie do grupy nazwanej "Isi men". Ze względu na podobieństwo ze słowem „ISIS”, wzięto go za terrorystę, przez co siedmiu pasażerów ze strachu uciekło z samolotu.

"Terrorystą" okazał się 40-letni chrześcijanin z Londynu, Laolu Opebiyi. Policjanci kazali mu zabrać wszystkie swoje rzeczy z maszyny i zabrali go na przesłuchanie. Był wypytywany o wiarę, o kościół, do którego chodzi, a także o to, czy myślał kiedyś nad przejściem na islam.

- Nawet gdybym był muzułmaninem, to całe to zachowanie było niesprawiedliwe. Nikt, bez względu na wyznawaną religię, nie powinien być tak traktowany. Jeżeli poddamy się takiemu irracjonalnemu strachowi, to będzie to oznaczało, że terroryści osiągnęli swój cel – komentuje sprawę Opebiyi.

Jak się okazało, nazwa grupy, do której pisał 40-latek, pochodzi z Biblii. Skrót "Isi" odnosi się do zdania "iron sharpens iron", czyli "żelazo ostrzy się żelazem".

Chrześcijanin został w końcu wypuszczony, ale to nie był koniec jego problemów. Przedstawiciele easyJet powiedzieli mu, że nie może lecieć zaplanowanym lotem, ponieważ siedmiu pasażerów nie zgodziło się wsiąść z nim do samolotu. Musiał czekać cztery godziny na kolejny lot.

Mężczyzna obawia się, że przez ten incydent jego nazwisko pojawiło się na liście obserwowanych terrorystów. Opebiyi miał problemy w drodze powrotnej z Holandii, gdzie straż miała zastrzeżenia do jego paszportu. - Zrobili ze mnie terrorystę, bo zobaczyli słowo "modlitwa" na telefonie. Ograniczono moją wolność do swobodnego przemieszczania się – komentuje chrześcijanin.
r e k l a m a


Rzecznik easyJet wytłumaczył, że pasażer otrzymał już przeprosiny, ale przewoźnik musi przeprowadzić śledztwo. - Bezpieczeństwo podróżujących i naszej załogi jest naszym najwyższym priorytetem. Oznacza to, że w przypadku jakichkolwiek obaw musimy reagować, by zapobiec nieszczęściu. Przepraszamy poszkodowanego pasażera za wszelkie niedogodności.


Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk
Fot.: alice-photo / Shutterstock
Linki sponsorowane


Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Konsultantka Avon w UK
Będąc konsultantką Avon nie musisz biegać z katalogami. Kupujesz...
alt
Wellbee - psychoterapia online
Wsparcie psychologiczne dla Polaków za granicą. Połącz się online...
PurpleParking
PurpleParking
PurpleParking jest największym w Wielkiej Brytanii systemem...

Darius Roofing Services
Świadczę usługi dekarskie od 2008 roku. Zajmuje się naprawą...

Pozostałe oferty

mytyres.co.uk mytyres.co.uk
Czołowy sprzedawca internetowy opon w Europie....
Natura Beauty Lab (Kosmetyki i perfumy)
Kosmetyki Naturalne marek Polskich i zagranicznych!...
Car Rentals Car Rentals
Fantastyczna wyszukiwarka samochodów do wynajęcia -...
JS Insurance JS Insurance
Ubezpieczenia turystyczne i inne w najlepszej cenie....