sobota, 11 stycznia 2025
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |













Polacy lecący z powrotem do Polski nie mogli uwierzyć, czego się od nich wymaga! Najpierw zapłacili za bagaż, potem za wybór miejsca, a na koniec... Spotkaliście się kiedyś, z czymś takim?
Utworzony: piątek, 23 listopada 2018 09:22
Polacy lecący z powrotem do Polski nie mogli uwierzyć, czego się od nich wymaga! Najpierw zapłacili za bagaż, potem za wybór miejsca, a na koniec... Spotkaliście się kiedyś, z czymś takim? Dodatkowe opłaty za lot często denerwują pasażerów. Ale to co się zdarzyło Polakom, chcącym lecieć do Polski, przebija chyba wszelki inne obciążenia finansowe.

r e k l a m a




Polskie i brytyjskie media informują o niebywałej sytuacji, która miała miejsce na pokładzie samolotu polskich linii lotniczych LOT. Maszyna z 249 pasażerami na pokładzie miała wracać do Polski do Warszawy ze stolicy Chin, czyli z Pekinu.

Jednak, kiedy, wylot się opóźniał, okazało się, że samolot ma usterkę - przez problem z hydrauliką potrzebna była nowa pompa. Problem był jednak taki, że osoby odpowiedzialne za zaprawę takich usterek na pekińskim lotnisku nie chciały zaakceptować przelewu bankowego.

Linie lotnicze nie były gotowe na taki wydatek, ale jeden z pracowników LOT-u znalazł rozwiązanie, mimo że kontrowersyjne. Zaczął więc chodzić między pasażerami i prosić o pomoc finansową na zreperowanie samolotu. W ten sposób udało się zebrać ponad 280 funtów.

Dzięki tym pieniądzom można było zacząć naprawę, która trwała 10 godzin. Po wszystkim Polacy wrócili bezpiecznie do domu.

Nie spodobało się to jednak pasażerom. Upust swoim emocjom dał pan Daniel. - Byliśmy na międzynarodowym lotnisku. Nie mogę w to uwierzyć, że zapłaty tutaj miały miejsce gdzieś pod stołem z ręki do ręki, żeby mechanik stojący przy samolocie mógł zabrać się do roboty. Niewiarygodne.
r e k l a m a


Całą sytuację tłumaczył rzecznik LOT-u Adrian Kubicki. - Przepraszam za tę nietypową sytuację. Proszę w to uwierzyć lub nie, ale firma, która mogła się zająć naprawą nie akceptowała żadnej innej formy płatności, trzeba było zapłacić gotówką - tłumaczy. Pasażerowie po powrocie do Polski otrzymali vouchery na zakupy oraz mają prawo do odszkodowania za opóźnienia. Pracownik, który rozpoczął zbiórkę pieniędzy zostanie poddany akcjom dyscyplinarnym.


Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk
Fot.: Vetal / Shutterstock
Linki sponsorowane


Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE

alt
Osteopatia, Kręgarz, Masaż Leczniczy, Fizjoterapia Dorosłych i Dzieci
Gabinet Osteopatii, Kręgarz i Chiropraktyk oraz Masaż Leczniczy i...
DFDS Seaways
DFDS Seaways
Masz auto i wybierasz się do Polski? Wybierz relaksującą morską...

Wózki widłowe, maszyny budowlane
Praca stała i dodatkowa. Szukasz pracy, podnieś swoje kwalifikacje...

Tłumacz Przysięgły UK
Tłumaczenia pisemne certyfikowane wg wymogów brytyjskich i...

Pozostałe oferty

Forklift Training School (Szkoły, kursy)
Kursy i szkolenia na wózki widłowe w Wielkiej Brytanii -...
Sindbad Travel (Autokary, pociągi)
Autokarem po Europie, Wielkiej Brytanii i do Polski...
JK Advice Centre (Doradztwo)
Coronovirus - straciles prace? Nie masz na czynsz, rate...
Novatech Novatech
Novatech to jeden z wiodących sklepów komputerowych w...