Brexit miał nijak nie wpłynąć na Polaków żyjących już w Wielkiej Brytanii, ale JEDNAK wpłynął! Z tego powodu Polacy masowo decydują się na powrót – a Was już to spotkało? |
Utworzony: niedziela, 15 marca 2020 13:34 |
![]() r e k l a m a
Zobacz także:
Życie w Wielkiej Brytanii dla wielu Polaków nie zaczęło się łatwo. Choć badania Office for National Statistics pokazują, że aż 24 procent polskich imigrantów na Wyspach ma wykształcenie wyższe i dyplom, nijak nie przekłada się to na zatrudnienie. Wręcz przeciwnie, aż 40 procent Polaków na Wyspach pracuje poniżej swoich kwalifikacji. Brytyjczyków nigdy to jednak specjalnie nie obchodziło, zaś w dyskursie publicznym dominuje wizerunek „Polaka bez umiejętności i wykształcenia”, choć niewiele ma to wspólnego z prawdą. Dla wielu Polaków i Polek emigracja w 2004 roku wydawała się być szansą, jednak szybko zostało to zweryfikowane przez rzeczywistość. Nawet ci imigranci, którzy zdobyli brytyjskie wykształcenie, nie mogli liczyć nigdy na równe traktowanie. Pokazuje to kolejny przykład z Carlisle, w postaci żyjącej tam od kilkunastu lat Polki. Kasia skończyła University of Cumbria w 2005 roku, ale nie pomogło jej to w znalezieniu zatrudnienia. „Wszędzie było wrażenie, że… no cóż… w końcu nie jestem Angielką. Nie podobał mi się mój akcent, sposób, w jaki wypowiedziałem pewne słowa. Powiedzieli, że ich międzynarodowi klienci mnie nie zrozumieją” - mówi Kasia, która ostatecznie, po skończeniu studiów związanych z ekonomią, podjęła pracę jako... kelnera. Na domiar złego, brexit wcale nie poprawił sytuacji Polaków i Polek na Wyspach. „Wydaje mi się, że brexit dodał nienawistnikom odwagi. Była taka sytuacja, gdy kiedyś wsiadałam z mężem do samochodu. Podbiegło do nas kilku brytyjskich nastolatków i zaczęli nas wyzywać od 'polskich śmieci'. Co na to ich rodzice? Stali obok i śmiali się” - relacjonuje wspomniana wcześniej Ola. Przygotowuje się do przeprowadzki. „Nie chcę, aby moje dzieci byli ludźmi drugiej kategorii, tak jak ja” - mówi. W 2004 roku wielu młodych Polaków wiedziało, że aby osiedlić się w Wielkiej Brytanii, będą musieli zrezygnować ze wszelkich roszczeń co do statusu społecznego, kwalifikacji lub nawet elementarnego szacunku. Wydawało im się jednak, że jest to rzecz tymczasowa. Rodzaj wymiany. Zapewniono ich, że gdy nauczą się angielskiego i wespną po szczeblach kariery, ich pozycja społeczna zostanie im przywrócona. Po 16 latach niektórzy nie mają już takich złudzeń i wracają do kraju. Marcin Majchrzak / POLEMI.co.uk Fot.: RRA79 / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|