czwartek, 15 maja 2025
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |





























Pewien brytyjski farmer zagłosował podczas referendum brexitowego za opcją 'leave' – nie zgadniecie, co teraz się stało! Ale facet będzie miał nauczkę, nic tylko pękać ze śmiechu!
Utworzony: środa, 10 kwietnia 2019 08:02
Pewien brytyjski farmer zagłosował podczas referendum brexitowego za opcją 'leave' – nie zgadniecie, co teraz się stało! Ale facet będzie miał nauczkę, nic tylko pękać ze śmiechu! Pewien brytyjski farmer, przeciwnik Unii Europejskiej, podczas referendum z 2016 roku zagłosował za opcją "leave". I nie zgadniecie, jakie są teraz dla niego efekty. Pewne jest jedno – facet będzie miał solidną nauczkę.

r e k l a m a
Standard informuje o historii niejakiego Davis Figgisa. Ten popierający brexit rolnik, który jest uzależniony od pracowników z Europy Środkowo-Wschodniej, powiedział, że "teraz równie dobrze może zginąć", jeśli nie będzie w stanie zdobyć potrzebnych mu pracowników. A prawdopodobnie nie będzie, bo imigranci z Europy Środkowo-Wschodniej wynosza się z Wielkiej Brytanii wręcz masowo, w obawie przed konsekwencjami brexitu bez umowy, a także z powodu narastających nastrojów ksenofobicznych.

David Figgis powiedział, że głosował za tym, co uważa za "lepsze dla swojego kraju", ale dodał także, że "w kwestii osobistej jest to dla niego katastrofa". Wyjaśniając argumenty przemawiające za jego głosowaniem w referendum w 2016 roku, powiedział pracownikom Channel 4, że "miał dość słuchania się we wszystkim biurokratów z Brukseli", nawet jeśli na dobrą sprawę "nie spodziewał się, że brexit faktycznie przejdzie".

Niestety, od tego czasu trudno mu było znaleźć pracowników. "Źródło pracowników z Bułgarii i Rumunii dosłownie wyschło. Po co bowiem jechać pracować do kraju, w którym nas nie chcą?" - odpowiada sam sobie Brytyjczyk.


Pełna treść rozmowy z Figgisem pojawiła się w programie zatytułowanym "Dispaches: When the immigrants leave", który opublikowany został wczoraj o godzinie 20:00 na Channel 4. W dokumencie tym Figgis określony został przez dziennikarzy jako "Wielka Brytania w jednej osobie" i trzeba przyznać, że porównanie to całkiem nieźle pasuje. Najpierw Figgis miał dość Brukseli i tamtejszych polityków, potem, chcąc nie chcąc, pozbył się swoich pracowników, zaś obecnie narzeka, że nie jest w stanie sobie poradzić. Faktycznie, brzmi to zupełnie jak spektakl, który obserwowac możemy od kilku miesięcy w Izbie Gmin.


Marcin Majchrzak / POLEMI.co.uk
Fot.: Dispatches / Shutterstock
Linki sponsorowane


Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Polskie meble - SPLENDO FURNITURE
Firma SPLENDO FURNITURE zajmuje się sprzedażna polskich mebli na...
PurpleParking
PurpleParking
PurpleParking jest największym w Wielkiej Brytanii systemem...

Polska obsługa prawna w Szkocji
Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,...

Holy Tours
Polskie Biuro Turystyczno – Pielgrzymkowe Holy Tours powstało z...

Pozostałe oferty

Kupdom (Praca stała i dodatkowa)
Oferujemy pełny zakres usług w zakresie zakupu...
TŁUMACZENIA przysięgłe (Tłumacze)
Tłumaczenia przysięgłe akceptowane przez konsulat;...
GREEN STORE LONDON (Polskie sklepy i hurtownie)
KOTLY / BOILERY : GAZOWE WSZYSTKICH MAREK , węglowe i...
inbook.pl inbook
Naszą specjalnością jest internetowa sprzedaż: książek,...