Coraz bliżej powrotu Borisa Johnsona! Były premier ma uratować Partię Konserwatywną! |
Utworzony: wtorek, 06 maja 2025 19:26 |
![]() r e k l a m a
Jak informuje Daily Mail, Konserwatyści stracili ponad 600 miejsc w radach i wszystkie 15 samorządów, które wcześniej kontrolowali. Reform UK, ugrupowanie kierowane przez Nigela Farage’a, zyskało na popularności, przejmując część dotychczasowego elektoratu Torysów. To najgorszy wynik konserwatystów od lat i sygnał, że wyborcy szukają alternatywy.
Mimo że Boris Johnson nie jest już posłem, jego nazwisko wciąż elektryzuje wyborców. Wg jednego z sondaży, tylko pod jego przywództwem konserwatyści mogliby przegonić Reform UK. Coraz więcej głosów z tylnych ław parlamentu domaga się jego powrotu – choć oficjalnie partia nie komentuje tych spekulacji. Liderka Partii Konserwatywnej, Kemi Badenoch, sprawuje funkcję od zaledwie sześciu miesięcy, ale już musi odpierać ataki z własnego zaplecza. Niektórzy parlamentarzyści uważają, że jej przywództwo nie daje żadnej wizji na przyszłość. Inni ostrzegają jednak, że kolejna zmiana lidera ośmieszy partię w oczach wyborców. Wśród potencjalnych następców Badenoch wymieniany jest też m.in. Robert Jenrick, były minister sprawiedliwości w opozycyjnym gabinecie cieni. Problem w tym, że jego notowania są jeszcze niższe niż obecnej liderki, a wyborcy postrzegają go jako oderwanego od rzeczywistości partyjnego gracza. Reform UK nie tylko odbiera konserwatystom wyborców, ale staje się polityczną siłą z ambicją ogólnokrajową. Choć niektórzy bagatelizują ich sukces, wzrost poparcia i liczby radnych pokazuje, że niezadowolenie z tradycyjnych partii osiągnęło punkt krytyczny. Byli liderzy Partii Konserwatywnej, tacy jak Iain Duncan Smith, ostrzegają przed kolejnym politycznym przewrotem. Uważają, że zmiany lidera w ciągu kilku lat tylko pogłębiają wizerunkowy kryzys. W ich ocenie problem leży głębiej – w utracie kontaktu z wyborcami i braku wiarygodnej oferty politycznej. Kemi Badenoch twierdzi, że ma plan, by odbudować zaufanie wyborców, ale zdaje sobie sprawę, że będzie to proces powolny i wymagający. Pytanie brzmi, czy Partia Konserwatywna da jej na to czas – czy też wybierze bardziej widowiskową drogę: powrót Johnsona i konfrontację z Reform UK o dominację na prawicy. PB / POLEMI.co.uk Fot.: I T S / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|