Do wszystkich Polaków mieszkających i pracujących w UK! Musicie bez wyjątku zgłosić... |
Utworzony: czwartek, 12 stycznia 2017 11:51 |
Przedstawiciele polskich organizacji w Wielkiej Brytanii podkreślają, jak ważne jest, by każdy Polak na Wyspach pamiętał, że ma takie same prawo jak inni, to pobytu na Wyspach. Dlatego też, jak tłumacza, każdy bez wyjątku musi zgłosić ataki nienawiści w swoim lub innych kierunku. Jak na razie Polacy boją się to robić, bo uważają, że i tak nikt im nie pomoże.
r e k l a m a
Zobacz także:
Polacy oraz inni imigranci z Europy Środkowej i Wschodniej mieszkający w Wielkie Brytanii obawiają się, że w wyniku uruchomienia procedur związanych z Brexitem ataki na tle nienawiści znów się nasilą. O obawach i obecnej sytuacji opowiedzieli brytyjskim posłom Joanna Młudzińska z Polskiego Ośrodka Społeczno-Kulturowego, Barbara Drozdowicz z East European Resource Centre (EERC) oraz Tadeusz Stenzel przedstawiciel związku zawodowego GMB. „Każda wypowiedź i każda działalność polityczna związana z Brexitem powoduje wzrost zapytań do naszą organizację” powiedziała Barbara Drozdowicz, która w ramach EERC oferuje migrantom z krajów Europy Wschodniej wsparcie m.in. w zakresie praw socjalnych i pracowniczych. Drodzowicz opowiedziała także o przypadkach zgłaszanych jej organizacji, kiedy to zespół polskich pracowników budowlanych usłyszał, że „ma wracać do domu”. Na ulicy zaczepiono polską matkę z malutkim dzieckiem i kazano jej „zabrać polskiego bękarta do domu”. Także w szkołach sytuacja nie jest najlepsza. W jednej ze szkół w Londynie nauczyciele widzieli, jak polski nastolatek jest bity przez rówieśników. Nic w tej sprawie nie zrobiono, a kiedy matka pojawiła się w szkole, usłyszała od dyrekcji, że „gdyby chłopak był czarny, to byłoby to traktowane jako rasistowski incydent”. Drozdowicz zwróciła również uwagę na fakt, że nie wszystkie siły policyjne są gotowe do reagowania w takich przypadkach. Niektórzy nie chcą tego robić, a inni uważają, że skoro ofiary nie mówią płynnie po angielsku to częściowo sami są sobie winni tego, co się stało. Podkreśliła także, że ofiarami przestępstw na tle nienawiści częściej padają obywatele biedniejszych krajów Europy, którzy pracują w zawodach o niskich kwalifikacjach. Joanna Młudzińska opowiedziała o tym, jak bardzo była zszokowana po ataku na POSK w Londynie. Według przedstawicielki POSK, brytyjski rząd powinien jednostronnie zagwarantować prawa trzech milionów obywateli UE po Brexicie, co pozwoliłoby - jej zdaniem - złagodzić napięcia i zmniejszyć ryzyko kolejnych incydentów na tle narodowościowym. Dane policyjne pokazują, że nastąpił gwałtowny wzrost przestępstw na tle nienawiści. Pierwszy skok (o 46%) nastąpił w bezpośrednim następstwie głosowania w czerwcu ubiegłego roku, a drugi nastąpił w ostatnim tygodniu lipca. Brytyjska polityk, Yvette Cooper, powiedziała, że szczegóły niektórych aktów nienawiści, o jakich słyszeli, były przerażające. „Zbrodnie z nienawiści są przerażające i nie powinny mieć miejsca w naszym kraju”. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: ruskpp / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
Polskie meble - SPLENDO FURNITURE Firma SPLENDO FURNITURE zajmuje się sprzedażna polskich mebli na... |