wtorek, 05 sierpnia 2025
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |





























Mieszkasz i pracujesz w UK od lat? Nigdy nie popełniłeś/aś żadnego przestępstwa? Dla Home Office to nieważne – jeden list i po Tobie! Zaczyna się polityka strachu...
Utworzony: piątek, 03 stycznia 2020 17:50
Mieszkasz i pracujesz w UK od lat? Nigdy nie popełniłeś/aś żadnego przestępstwa? Dla Home Office to nieważne – jeden list i po Tobie! Zaczyna się polityka strachu... Sposoby działania Home Office określić można obecnie chyba tylko jedną frazą: "polityka strachu". Dla urzędników nie jest ważne czy mieszkasz i pracujesz w UK od lat, ani to, czy nie popełniliście żadnego przestępstwa. Brytyjskie MSW ignoruje nawet wyroki sądu. Nie spodobasz się, to wylatujesz.

r e k l a m a
The Guardian opisuje historię niejakiego Saifula Islama, kucharza z Bangladeszu, który został niesłusznie oskarżony o gwałt – przez Home Office. Nie przez sąd ani nawet policję – brytyjskie ministerstwo zwyczajnie pomyliło dokumenty, co wystarczyło, aby zrujnować życie uczciwego człowieka.

Mężczyzna przybył na Wyspy w 2003 roku, by w dwa lata później stać się ofiarą nieuczciwego pracodawcy. W procesie renegocjacji pozwolenia na pracę w Home Office, urzędnicy pomylili jego dane z danymi innej osoby o podobnym nazwisku. W konsekwencji imigrant stał się nie tylko oszukanym przez pracodawcę, ale także i gwałcicielem, choć nigdy nie popełnił żadnego przestępstwa.

Badalia Islama trwała ponad 14 lat – dopiero z końcem 2019 roku brytyjski sąd wydał wyrok, w myśl którego mężczyzna jest niewinny. W tym celu musiało odbyć się 18 spraw sądowych. Na tym jednak jego cierpienia się nie zakończyły. Bo choć finalnie Home Office przeprosiło Islama za nieprawdziwe zarzuty w sprawie o gwałt, ministerstwo nie zamierza odpuścić. Nagle okazało się bowiem, że dokumenty mężczyzny... zgineły z bazy danych. W świetle tego faktu, Saiful Islam przebywa w Wielkiej Brytanii nielegalnie, choć jeszcze w 2003 roku wszystko było w porządku.

Zdaniem prawniczki Fizzy Qureshi, pracującej dla organizacji Migrants’ Rights Network, postępowanie Home Office jest niczym innym, niż rodzajem prymitywnej zemsty. "Zamiast pogodzić się z pomyłką i po prostu przeprosić, urząd zaczął szukać na niego haka. Jako organizacja żądamy, aby Home Office pozwoliło Islamowi zostać na Wyspach i wykonywać swoją pracę" – powiedziałą Qureshi. Co na to urzędnicy? "Nie możemy komentować toczących się spraw sądowych" – odpowiada Home Office, umywając ręce.


Przykład ten pokazuje, że w Wielkiej Brytanii niezwykle łatwo jest zniszczyć życie imigranta. Wystarczy odrobina pecha, odrobina złej woli i odrobina nieodpowiedzialnej biurokracji. Ciężko jest czuć się pewnie w takich warunkach, nawet w świetle zapewnień rządu, że prawa imigrantów zostaną utrzymane. Wystarczy przecież jeden niefortunnie wysłany list z pomyloymi zarzutami, aby rozpętać prawdziwe piekło.


Marcin Majchrzak / POLEMI.co.uk
Fot.: 1000 Words / Shutterstock
Linki sponsorowane


Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Bartec Design - Cięcie i grawerowanie laserowe
Firma oferuje usługi cięcia i grawerowania laserowego nie...

Darius Roofing Services
Świadczę usługi dekarskie od 2008 roku. Zajmuje się naprawą...
alt
Osteopatia, Kręgarz, Masaż Leczniczy, Fizjoterapia Dorosłych i Dzieci
Gabinet Osteopatii, Kręgarz i Chiropraktyk oraz Masaż Leczniczy i...

Express Bus
EXPRESS BUS Podkarpacie to firma transportowa z wieloletnią...

Pozostałe oferty

Creative Labs Creative Labs
Odtwarzacze MP3, przenośne centra rozrywki, głośniki...
Intenso Lingerie (Odzież, obuwie, dodatki)
Bielizna firmy Esotiq dla kobiet oraz kolekcja dla Panów...
Kursy na wózki widłowe (Szkoły i kursy)
Kursy dla osób początkujących/doświadczonych jak i z...
Konsultantka Avon w UK (Kosmetyki i perfumy)
Będąc konsultantką Avon nie musisz biegać z katalogami....