Polska rodzina z UK poleciała do Polski - na taki KOSZMAR nie była gotowa! To, przez co przeszli... SZOK! |
Utworzony: piątek, 25 sierpnia 2017 13:30 |
![]() r e k l a m a
Zobacz także:
Polka mieszkająca na stałe w Anglii, w Batley niedaleko Leeds, podczas wakacji w Kołobrzegu chciała sprawić przyjemność swojej córce Nicole i zgodziła się na wykonanie prostego tatuażu z henny. Do tej pory dziewczynka nigdy nie wykazywała reakcji alergicznych po takim tatuażu, zatem kobieta uznała, że nie ma przeciwwskazań do tego, by mogła zrobić to ponownie. - Córka bardzo chciała tatuaż, wiec zgodziłam się, bo 2 tygodnie wcześniej robiła również i wyglądał dobrze, nie było też żadnych skutków ubocznych. Tym razem jednak zakończyło się to inaczej. Ręka córki wygląda jak poparzona. Pani robiąc tatuaż powinna powiadomić, że henna jest sztuczna i zawiera składnik który powoduje alergie – wyznaje nasza czytelniczka. Niestety, jak się okazuje nie jest to odosobniony przypadek i coraz częściej dochodzi do alergicznych reakcji wyglądających jak poparzenia po tatuażach z henny. Jak wyznaje Polka, po zamieszczeniu ostrzegającej informacji na swoim profilu na portalu społecznościowym okazało się, że na takie skutki skarży się wielu rodziców. Dzieje się tak nie tylko w Polsce, ale także w Wielkiej Brytanii. Henna, która używana jest przez niektóre osoby oferujące wykonanie tatuażu, zawiera p-Fenylenodiaminę (PPD). Jest to niestety silny alergen, który odpowiedzialny jest za poparzenia córki naszej czytelniczki, a także wielu innych dzieci. ![]() ![]() Paulina Lęcznar / POLEMI.co.uk Fot.: Adam Przezak / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
![]() 1200 funtów od rządu UK za oszczędzanie! Tysiące osób na Wyspach nie wie, że może z tego skorzystać! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|