SZOK! Każdy Polak przekraczający brytyjską granicę musi szykować się na specjalny TEST na lotniskach! Nie zdasz - ZAPOMNIJ o wjeździe do UK! |
Utworzony: piątek, 25 maja 2018 17:48 |
![]() r e k l a m a
Zobacz także:
Całe zdarzenie opisała pani Agata, pracująca i mieszkająca w Wielkiej Brytanii. Sytuacja miała miejsce przy stoisku check-in brytyjskich linii lotniczych EasyJet. Po okazaniu paszportu kobieta oraz pozostali pasażerowie z Polski, zostali poproszeni przez pracowników linii lotniczych o okazanie drugiego dokumentu podróży, a potem o ustne przetłumaczenie zdania z języka polskiego na angielski. „Nie pamiętam już dokładnie, jakie to było zdanie, ale miało związek z dokumentami podróży. Po raz pierwszy się z czymś takim spotkałam. Nie musiałabym mieć przecież drugiego dokumentu, nie znać języka angielskiego, więc ta metoda weryfikacji wydawała mi się bardzo dziwna. Zastanawiam się, co by się stało, gdybym nie miała drugiego dokumentu” mówi pani Agata. Przedstawiciele linii lotniczej tłumaczyli, że zostali o to poproszeni przez brytyjskie władze w związku z dużą liczbą sfałszowanych dokumentów z krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Okazuje się jednak, że nie jest to jedyny przypadek takich praktyk. Polka opisała swoją historię na Twitterze. Pojawiło się więcej podobnych historii. W jednej z opisanych historii, do takiego incydentu, doszło już na lotnisku w Wielkiej Brytanii. Obywatel Portugalii został poproszony o przetłumaczenie zdania po portugalsku. Według innych podobne wymagania „językowe” są stawianie również przed osobami podróżującymi z Grecji. Co więcej, taka praktyka może być niezgodna z unijnymi regulacjami dotyczącymi obywatelstwa europejskiego. Na ten temat wypowiedziała się Sylvia de Mars, specjalistka prawa międzynarodowego z Uniwersytetu Newcastle: „Choć państwa członkowskie mogą podejmować działania, aby przeciwdziałać oszustwom, muszą one być proporcjonalne. Myślę, że te nie są, bo pytania nie weryfikacji ważności paszportu. Obywatel UE nie musi posiadać drugiego dokumentu tożsamości, a państwa członkowskie są zobowiązane do ułatwienia wjazdu do kraju nawet bez żadnego dokumentu”. Eksperta wyjaśnia także, że wiele zależy od tego, czy „test” na obywatelstwo był wynikiem bezpośredniego zalecenia ze strony brytyjskich władz, czy nadgorliwym dostosowaniem się do ich próśb. Jak na razie ani EasyJet, ani Brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie udzieliło w tej kwestii komentarza. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|