Tym żyje cała Wielka Brytania! Na jaw wyszły nowe fakty o bohaterskim czynie Polaka - oto co naprawdę wydarzyło się w piątek na London Bridge! |
Utworzony: wtorek, 03 grudnia 2019 20:21 |
Tematem ataku terrorystycznego, do którego doszło w miniony piątek na London Bridge w Londynie żyje cała Wielka Brytania. Teraz na jaw wyszły nowe fakty o bohaterskim czynie Polaka – już wiadomo co naprawdę wydarzyło się w piątek na londyńskim moście.
r e k l a m a
Zobacz także:
W piątek 29 listopada, Usmar Khan, skazany w przeszłości za terroryzm, a w grudniu ubiegłego roku zwolniony warunkowo, zaatakował uczestników seminarium na temat reintegracji przestępców. Do walki z nim stanął między innymi 38-letni Polak. Wydarzenia rozegrały się w Fishmongers' Hall w Londynie, gdzie pracuje pan Łukasz z Polski. Szczegółową relację na temat starcia pana Łukasza przedstawił Toby Wiliamson, szef Polaka i dyrektor Fishmongers' Hall - budynku na moście Londyńskim, w którym rozpoczął się atak. Opowiadał, że to była bohaterska akcja. „Usłyszeliśmy krzyki. Łukasz, który znajdował się w piwnicy i który jest przeszkolony w udzielaniu pierwszej pomocy, świadomie decyduje się wyjść na górę. Terrorysta wymachiwał dwoma nożami, ludzie byli przerażeni, krzyczeli” relacjonował brytyjskim mediom Toby Williamson. Brytyjskie media, zwracają uwagę, że Polak nie walczył z terrorystą kłem narwala. Zdjął on znajdującą się na ścianie około półtorametrową kopię i sam natarł na przeciwnika. „On zadał cios w kierunku terrorysty i wiedział, że coś jest nie tak, bo uderza go w klatkę piersiową i odbija się od niej. Terrorysta ma kamizelkę lub coś takiego. W tym momencie toczy się zaciekła walka na noże, w której Łukasz odnosi pięć ran. Jest poważnie ranny, ale ani na chwilę się nie wycofuje” mówi Williamson. Dyrektor Fishmongers' Hall zaznacza, że w ten sposób Polak „kupuje cenny czas, by inni mogli się schronić w sąsiednich pomieszczeniach”. Bezpośrednia walka jeden na jeden miała trwać około minuty. Wtedy na pomoc Polakowi pospieszyło dwóch innych mężczyzn, z czego jeden z nich był uzbrojony w kieł narwala, a drugi w gaśnicę. Wtedy terrorysta podejmuje decyzję o tym, by się wycofać. Wówczas jeszcze kilka innych osób zaangażowało się w to, by napastnikowi odciąć drogę ucieczki i nie pozwolić mu przedostać się na ulice Londynu. Khanowi udaje się zbiec, ale trzech mężczyzn wciąż za nim podąża. Williamson zaznacza, że mimo odniesionych ran, Polak wciąż próbował powstrzymać terrorystę. Kiedy bitwa przeniosła się na most, Łukasz wyraźnie osłabł z powodu dużej utraty krwi. Usmar Khan po ucieczce z budynku na most został zastrzelony przez policję. W ataku zginęły dwie osoby - 23-letnia Saskia Jones i 25-letni Jack Merritt. Oboje byli absolwentami uniwersytetu w Cambridge i uczestniczyli w organizowanym przez tę uczelnię programie reintegracji skazanych Learning Together. Bohaterski Polak trafił do szpitala, z którego został wypisany w poniedziałek. Partnerka Łukasza potwierdza, że czuje się on dobrze. Bohaterska reakcja Polaka oraz pozostałych osób, które podjęły walkę z terrorystą, spotkała się z powszechnym uznaniem w Wielkiej Brytanii. Wyrazy uznania i podziękowania złożyli między innymi królowa Elżbieta II, premier Boris Johnson i burmistrz Londynu Sadiq Khan. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: Autor zdjęcia / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
| UK: Przerażające odkrycie na placu zabaw! Co za szczęście, że znaleziono to zanim dzieci poszły się bawić... |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|