Jest oświadczenie premiera Wielkiej Brytanii w sprawie zasiłków! |
Utworzony: piątek, 01 maja 2015 13:31 |
Choć Liberalni Demokraci, którzy "wyciągnęli" kwestię drastycznego ograniczenia zasiłków przez Konserwatystów, zostali przez tych drugich zlekceważeni, David Cameron jednak zdecydował się - całkiem poważnie - im odpowiedzieć.
r e k l a m a
Zobacz także:
Najważniejszą kwestią stały się zasiłki i ulgi na dzieci - według planów zaproponowanych przez ministra Iana Duncana Smitha miałyby one zostać ograniczone tylko do 2 dzieci, niezależnie od tego jak liczne posiada się potomstwo. Taki plan konserwatyści mieli już 3 lata temu, jak wynika z dokumentów, które ujawnili Liberalni Demokraci. David Cameron, który za poprzedniej kadencji wstrzymał ten plan (odbierając jedynie prawo do child benefit rodzicom zarabiającym sporo powyżej średniej krajowej), zapowiedział w telewizyjnym programie BBC "Question Time", że "nie zamierza tego zmieniać". Naciskany przez publiczność zgromadzoną w studio premier przypomniał, że mimo cięć budżetowych w ramach opieki społecznej, za poprzedniej kadencji ulga na dzieci została podniesiona do 452 funtów, a zasiłek pozostał w niezmienionej formie. - Zasiłki na dzieci są dla mnie jednymi z najważniejszych - docierają prosto do rodzin, dla których stanowią kluczową część ich budżetu. Nie jest to coś, co chciałbym zmienić - zapowiedział. Te słowa nie przekonały jednak polityków opozycji, w tym Danny'ego Alexandra z Liberalnych Demokratów, który w poprzednim rządzie był naczelnym sekretarzem skarbu, a zarazem osobą, która nie tylko ujawniła dokumenty z 2012 roku, ale sama była ich współtwórcą. Mimo że liberał potwierdza, iż w tym czasie nie tylko on sam sprzeciwił się ograniczeniom zasiłkowym na dzieci, ale i Cameron, brak konkretów konserwatystów w kwestii tego, na czym chcą zaoszczędzić wspomniane wcześniej 12 mld funtów, jest na tyle podejrzany, że na pewno planują zrobić, coś co nie spodoba się wyborcom. Z medialnego szumu, jaki wywołały wzajemne oskarżenia dwóch partii, które w poprzednim rządzie tworzyły koalicję, postanowiła skorzystać też Partia Pracy, która przyłączyła się do "nagonki" na konserwatystów. Laburzyści oskarżają torysów o działanie na szkodę brytyjskich pracowników przez poszerzanie praw pracodawców. Chodzi o ustawę, która podwyższa opłaty za wniesienie do trybunału pracy sprawy przeciwko którejś ze stron do 1200 funtów, która jednak, jak podaje serwis Daily Mail, spotkała się z entuzjazmem również ze strony pracowników, a nie tylko pracodawców. Joanna Mierzwa / POLEMI.co.uk Fot.: Drop of Light / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Osteopatia, Kręgarz, Masaż Leczniczy, Fizjoterapia Dorosłych i Dzieci Gabinet Osteopatii, Kręgarz i Chiropraktyk oraz Masaż Leczniczy i... |