WIELKIE POŻEGNANIE! Boris Johnson dopina swego – Unia Europejska jako symbol zła ostatecznego! |
Utworzony: niedziela, 29 grudnia 2019 14:05 |
![]() r e k l a m a
Zobacz także:
Jak podaje Gazeta Prawna, mijający rok był dla Wielkiej Brytanii pełen niespodzianek. Brexit jako jedna wielka telenowela dał popalić zarówno zwykłym mieszkańcom, jak i politykom. W 2019 roku Wielka Brytania miała ramy Unii Europejskiej opuścić już dwukrotnie i choć Wyspy są świeżo po wyborach powszechnych, polscy eksperci podkreślają, że jednak coś się zmieniło. Zaczęło się od problemów w rządzie, problemów z przeforsowaniem umowy rozwodowej w parlamencie, coraz silniejszych nacisków na premier Theresę May, w ostateczności Brexit przesunięto, a kilka miesięcy później Theresa May łamiącym się głosem i ze łzami w oczach podała się do dymisji. Wtedy sądzono, że Brexit pokonał Theresę May. Czas pokazał, że mimo wszystko dla samego Brexitu ta decyzja była dobra. Do polityki wrócił Boris Johnson, były minister spraw zagranicznych, były burmistrz Londynu, wielki zwolennik Brexitu. Mało kto mu początkowo ufał, jednak dwukrotnie pokazał swoją pozycję w Wielkiej Brytanii. Najpierw wygrał wybory na szefa Konserwatystów wewnątrz partii, a potem wygrał wybory powszechne i to z miażdżąca przewagą. Okazuje się, że obecny premier Wielkiej Brytanii jednak doprowadził do swego – Konserwatyści mają poparcie, Brexit umowę rozwodową zaakceptowaną przez parlament, a Wyspy będą miały swój Brexit 31 stycznia 2020 roku. Mimo tego, że w polityce Borisa Johnsona wszystko dzieje się bardzo szybko, wręcz w trybie przyspieszonym (jak wybory), trudno nie zauważyć, premier ma to, czego chce. Nie poddał się żadnej porażce. Od początku swoich rządów powtarzał, że doprowadzi do Brexitu za wszelką cenę, czyli między innymi za cenę uczynienia z Unii Europejskiej symbolu „zła ostatecznego”. Po raz pierwszy od lat Wielka Brytania stoi jednak przed pewniejszą przyszłością. Pierwszy raz od czasów referendum są największe szanse, że do Brexitu dojdzie w umówionym terminie, Wyspy opuszczą „złą unię” i przejdą do rozmów handlowych wraz z którymi rozpocznie się okres przejściowy. Victoria Kozaczkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: Shamleen / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|