Wotum nieufności wobec Borisa Johnsona! Premier MUSI ODEJŚĆ! |
Utworzony: wtorek, 19 kwietnia 2022 07:26 |
![]() r e k l a m a
Jak informuje Telegraph, w obliczu skandalu partygate pierwszy poseł z Partii Konserwatywnej otwarcie przyznał, że przekaże na ręce 1922 Committee swój list z wotum nieufności dla premiera Borisa Johnsona. Ma to bezpośredni związek z karą, jaką premier otrzymał za złamanie zasad lockdownu.
Nigel Mills, bo o nim mowa, żąda dymisji szefa brytyjskiego rządu, ponieważ jego pozycja wydaje się już „niemożliwa do utrzymania”, wobec czego zamierza jako pierwszy wysłać list do Sir Grahama Brady’ego. Mills nie ukrywa, że wątpi w powodzenie sprawy – sądzi, że Graham nie otrzyma wymaganych 54 listów, by móc przeprowadzić głosowanie (zgodnie z zasadami Partii Konserwatywnej, wystarczy, że 15 procent członków partii zgłosi na piśmie wotum nieufności, by uruchomiły się procedury prawne wobec lidera), a nawet gdyby do tego doszło, nie sądzi, by premier został usunięty ze stanowiska. Po ostatnich wydarzeniach w brytyjskim rządzie Boris Johnson ma wiele powodów do obaw o swój „stołek”, jego pozycja zależy obecnie wyłącznie od „panów w szarych garniturach” – tak określa się 1922 Committee złożoną właśnie z szeregowych deputowanych (backbencherów). To ta komisja odgrywa kluczową rolę, jeśli chodzi o decydowanie o losach liderów. Backbenchers często poczuwają się do lojalności wobec linii programowej partii czy jej kierownictwa w mniejszym stopniu niż frontbenchers. Z tego względu niejednokrotnie wypowiadają się w parlamencie czy mediach nieco bardziej otwarcie niż ich wyżsi rangą koledzy, a niekiedy wręcz inicjują bunty przeciw liderom. [Wikipedia] Victoria Kozaczkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: Gints Ivuskans / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|