Zdarza Ci się robić zakupy online na Wyspach? Sprzedawcy nie będą patrzeć już tak przychylnie na zwroty... |
Utworzony: poniedziałek, 21 października 2024 15:04 |
Sprzedawcy internetowi w Wielkiej Brytanii nie będą już tak przychylnie patrzeć na zwroty, ponieważ system ten zaczyna być nadużywany przez klientów na Wyspach ponad możliwości wielu firm.
r e k l a m a
Jak podaje The Guardian, brytyjski rynek sprzedaży internetowej przeżywa trudne chwile, gdyż rosnąca liczba zwrotów towarów staje się coraz większym obciążeniem dla sprzedawców. Wg najnowszych raportów, kupujący w Wielkiej Brytanii osiągają rekordowe poziomy zwrotów, co zmusza firmy do wprowadzania bardziej restrykcyjnych zasad. Coraz częściej sprzedawcy zaczynają traktować zwroty z mniejszą przychylnością, próbując zrównoważyć koszty związane z obsługą takich transakcji.
Wg raportu przygotowanego przez ZigZag i Retail Economics, przeciętny konsument w Wielkiej Brytanii zwróci w tym roku produkty o wartości około 1400 funtów, co łącznie przyniesie sektorowi straty w wysokości £6.6 miliarda. Znaczną część tej kwoty generują osoby, które regularnie zwracają duże ilości zamówionych towarów. Chociaż stanowią oni jedynie 11% kupujących, odpowiadają za niemal jedną czwartą wszystkich zwrotów. Problemem, z którym borykają się sprzedawcy, nie są jedynie koszty związane z logistyką zwrotów, ale także trudności w zarządzaniu stanami magazynowymi. Produkty, które wracają do sklepów po dłuższym czasie, niejednokrotnie tracą na wartości, a brak przewidywalności w ilościach zwrotów może prowadzić do braku towarów dostępnych dla innych klientów. To powoduje frustrację zarówno u sprzedawców, jak i konsumentów. Wzrost liczby zwrotów jest szczególnie widoczny wśród młodszych konsumentów. Młode pokolenia częściej decydują się na zamawianie wielu wariantów jednego produktu z zamiarem odesłania większości. Takie praktyki stają się coraz powszechniejsze i przyznaje się do nich 42% kupujących online. Dla porównania starsi konsumenci znacznie rzadziej korzystają z tej możliwości, co pokazuje, jak duży wpływ na rynek ma zmiana pokoleniowa. Jednym z bardziej kontrowersyjnych zachowań, które również nabiera na popularności, jest zamawianie odzieży lub obuwia w celach krótkotrwałego użycia, przykładowo na specjalne okazje, a następnie ich zwracanie. Około 16% konsumentów przyznaje się do takich działań, co zmusza sprzedawców do wprowadzania nowych przepisów przeciwdziałających tego rodzaju nadużyciom. Aby zredukować straty związane z nadmiernymi zwrotami, niektóre firmy już wprowadziły dodatkowe opłaty za zwroty, co wcześniej było rzadkością. Asos, H&M, Boohoo oraz New Look są przykładami marek, które zaczęły obciążać klientów opłatami, jeśli zwracane towary nie spełniają określonych warunków. Dla sprzedawców online coraz bardziej liczy się minimalizowanie strat, a podejmowanie takich decyzji staje się nieuniknione. PB / POLEMI.co.uk Fot.: Owlie Productions / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Polska obsługa prawna w Szkocji Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,... | TONIO MIĘDZYNARODOWE PRZEKAZY PIENIĘŻNE TONIO - Przekazy pieniężne z Wielkiej Brytanii do Polski i z... |