Szaleje WŚCIEKLIZNA! Naukowcy potwierdzili zupełnie nowe zachowanie wirusa! |
Utworzony: sobota, 21 września 2024 11:02 |
Naukowcy potwierdzili zupełnie nowe zachowanie wirusa wścieklizny. Choroba zaczeła atakować zupełnie nowy gatunek, u którego do tej pory nigdy dotąd nie potwierdzono zarażenia.
r e k l a m a
Mirror informuje, że naukowcy odkryli pierwsze przypadki zakażenia wścieklizną u nowego gatunku zwierząt, co wzbudziło poważne obawy w świecie naukowym. Po raz pierwszy w historii wirus został wykryty u ssaków morskich – kotiki karłowate z rodziny uchatek (zwierzę przypominające fokę) zostały zainfekowane śmiertelnym wirusem wścieklizny. Ognisko wirusa stwierdzono po śmierci 24 fok na zachodnim i południowym wybrzeżu RPA, które po przebadaniu okazały się pozytywne na obecność wirusa.
Wścieklizna to wirus, który dotyka ssaki, w tym ludzi, i jest niemal zawsze śmiertelna po wystąpieniu objawów. Wirus przenoszony jest przez ślinę, zazwyczaj poprzez ugryzienie, ale również poprzez lizanie i pielęgnację między zwierzętami. To właśnie te mechanizmy przyczyniły się do rozprzestrzenienia choroby wśród fok, które żyją blisko ludzkich siedzib, zwłaszcza na plażach wokół Kapsztadu. Dotychczas wścieklizna była kojarzona głównie z dzikimi zwierzętami lądowymi, takimi jak szopy i list, a także koty i psy. Nigdy wcześniej nie odnotowano przypadków rozprzestrzeniania się wirusa wśród ssaków morskich. Jedyny inny przypadek wścieklizny u zwierzęcia morskiego miał miejsce w latach 80. XX wieku, kiedy foka obrączkowana z archipelagu Svalbard została zainfekowana przez lisa arktycznego. Jednakże tamten przypadek był odosobniony i nie doszło do rozprzestrzenienia się wirusa wśród innych fok. Pierwsze podejrzenia zakażenia uchatek w RPA pojawiły się w czerwcu, kiedy pies został ugryziony przez uchatkę na plaży w Kapsztadzie, po czym zachorował na wściekliznę. To wydarzenie skłoniło naukowców do przebadania próbek mózgu 135 tych zwierząt, które zebrano od 2021 roku. Zebrano również nowe próbki i odkryto kolejne pozytywne przypadki, co potwierdziło istnienie ogniska choroby. Aktualnie naukowcy starają się ustalić, w jaki sposób wścieklizna została przeniesiona na ssaki morskie i czy wirus rozprzestrzenia się szeroko wśród dużych kolonii tych zwierząt. Greg Hofmeyr, biolog morski badający uchatki w RPA, podkreśla, że odkrycie to rodzi wiele pytań. Trwają badania nad możliwością kontrolowania i ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa w populacji uchatek. Jedną z najbardziej prawdopodobnych teorii dotyczących pochodzenia wirusa jest zakażenie od szakali w Namibii, które polują na młode uchatki na wybrzeżu. Geny wirusa wścieklizny znalezionego u uchatek były zgodne z wirusem obecnym u szakali w Namibii, co sugeruje, że właśnie te drapieżniki mogły być źródłem infekcji. Badania wskazują, że wirus jest teraz przenoszony między uchatkami, głównie poprzez ugryzienia. Chociaż w Wielkiej Brytanii nie odnotowano przypadków przeniesienia wścieklizny z zwierząt na ludzi od 1902 roku, wirus nadal jest groźny w wielu częściach świata. Przykładem jest przypadek z 2018 roku, kiedy brytyjski turysta zmarł na wściekliznę po ugryzieniu przez kota podczas wakacji w Maroku. Odkrycie wścieklizny w populacji uchatek w RPA rodzi obawy o dalsze rozprzestrzenianie się wirusa, zarówno wśród zwierząt, jak i potencjalnie wśród ludzi. PB / POLEMI.co.uk Fot.: Tamer A Soliman / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Czantoria – najwyższy szczyt Beskidów Śląskich i szereg atrakcji turystycznych! Nie tylko wspinaczka! |
|
|
|
|
|
|
Wózki widłowe, maszyny budowlane Praca stała i dodatkowa. Szukasz pracy, podnieś swoje kwalifikacje... |