A gdyby tak…, czyli jak się stać lepszym człowiekem |
Odebrałam telefon i usiadłam na schodach. Jak to nie żyje? Sam sobie odebrał życie? Odszedł na zawsze i zostawił najbliższych? Nie znalazł dostatecznej ilości siły, aby walczyć? Nie miał już potrzeby, by jeszcze raz sprawdzić, co jest za zakrętem?
r e k l a m a
Zobacz także: A gdyby tak zacząć kochać mocniej własne dzieci? Może nie mocniej, ale mądrzej. Znaleźć czas dla nich, być z nimi, towarzyszyć w stopniowej wędrówce ku dorosłości. Rozmawiać bez wyższości, tłumaczyć emocje bez wyniosłości, słuchać z uwagą i nie lekceważyć tego, co jest w nich samych. Pokazywać świat, człowieczeństwo, codzienność z elementami pasji i fascynacji. Uczyć szacunku do natury, odmienności, samego siebie. Pozwolić na upadek, smutek i łzy. Nie odbierać obowiązku, pracy, zobowiązań. Wypełnić czas nie zapominając o nudzie. Skłaniać do podejmowania decyzji i ponoszenia konsekwencji. Nie ograniczać, ale nakierowywać. Dawać, brać i oczekiwać. Otulać bezwzględną miłością nie będąc przy tym władczym i zachłannym. Wpoić humanitarność nie pozbawiając przy tym samozachowawczego pazura. Zbudować moralny fundament, którego nie można przeliczyć na pieniądze. A gdyby tak nauczyć się dystansu do samego siebie? Zwyczajnie polubić swoje ciało, umysł i uczucia. Pominąć reklamę, sztuczny lans i chwilowe trendy. Nie musieć mieć już i teraz. Odróżniać szybkie od dobrego, mocne od naturalnego i kolorowe od kiczu. Skupić się na tym, co w człowieku prawdziwe, istotne, i ważne. Odkryć swoją pestkę, która określa prywatne JA. Rozwijać się, dążyć do realizacji marzeń, i chłonąć potrzebę pragnienia. Nie stać, poruszać się i nie zapominać, o tym, jak się kiedyś chciało. Umieć przy tym głośno się śmiać, beztrosko cieszyć i otulać się radością. Jak trzeba upadać na samo dno, gdzie ciemno i smutno, i samotnie. Ale zaraz potem odbić się ku błękitnemu niebu, by namiętnie otulić się jasnym dniem. Dać sobie prawo do sukcesu, porażki, potknięcia. Doceniać siebie i głośno mówić o swojej wartościowości bez poczucia popełnionego grzechu pychy. Nie zapominać o nagradzaniu siebie. Jak trzeba z powagą przyjmować krytykę bez nadmiernej tendencji do dramatyzowania. Zrozumieć, że cały świat nie musi kochać jednej osoby. Oddzielić siebie od czynów i decyzji, które podejmujemy. Z przymrużeniem oka patrzeć na własne odbicie w lustrze. Uczciwie pracować. Wyciągać rękę, po to, co nas buduje a nie rujnuje. Nie uzależniać się od nikogo i niczego. Stworzyć autonomię jednostki, która ma prawo do barw, smaków, pozytywnych emocji. A gdyby tak ludzie się sobie przejrzeli i zrezygnowali z pozorów, ignorancji i obłudy? Tak zdecydować się na prawdziwe uczucia, prawdziwy gest, prawdziwe słowo. Pokochać. Zaistnieć. Mówić. Otworzyć się. Przestać kłamać, oszukiwać, udawać. Przerwać schemat, rutynę, nicość. Podciąć skrzydła beznadziejności, nijakości, hipokryzji. Wyciągnąć rękę by dać, by brać. Dotknąć, objąć, przytulić, nie odrzucać. Stać się człowiekiem, co słucha i słyszy, co patrzy i widzi. Pominąć bieg, pęd, wyścig. Zwolnić i dostrzec chwilę. Znaleźć czas dla drugiego człowieka, dla siebie. Oduczyć się, że mieć znaczy być. Zasmakować w tym, co tutaj i w tym, co teraz. A gdyby tak szanowny samobójca zapomniał na chwilę, że jest pępkiem świata? Tak pominąć swoje cierpienie, swój ból i beznadziejność. Obkleić rany plastrem miodu, ważną chwilą, przełomową decyzją. Rozejrzeć się, dostrzec, zobaczyć. Dać siebie tym, co tego potrzebują. Zauważyć ludzi, drogi, płaszczyzny. Zamienić złość na ruch, żal na zmianę, lęk na czyn. Odzyskać sens, znaczenie i jakość. Nie stać, nie pytać, ale działać. Szukać siły, wiary i nadziei. Objąć kosmos. Zrozumieć, że też ma się prawo do poczucia szczęścia i spełnienia, i nikt, absolutnie nikt nie może mieć takiej mocy, by to zdeptać. A gdyby tak zostawić ciemność, słabość i niemoc? Przez chwilę nic nie musieć. Popatrzeć na siebie. Przytulić siebie. Polubić swoje JA. Wybrać inne wyjście ewakuacyjne. Uratować siebie i pomóc przeżyć innym. Stać się bohaterem. Pokazać, że upada się po to, aby się podnieść. Karolina Dobrzyńska POLEMI.co.uk © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |