
Niewiarygodne praktyki, negatywne dla podróżnych, są prowadzone na Wyspach. Wielki chaos podróżniczy ostatnich dni i tygodni spowodował, że wiele osób nie było w stanie dostać się na czas w konkretne miejsce - wzamian dostaną oni jedynie przeprosiny, bo odszkodowania trafią wyłącznie w ręce przewoźników.