czwartek, 16 maja 2024
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |













Bristol: SZOK! Kupiła banany w Tesco. W domu okazało się, że...
Utworzony: czwartek, 12 marca 2015 15:28
Bristol: SZOK! Kupiła banany w Tesco. W domu okazało się, że... Po ostatnich zakupach w popularnym supermarkecie Maria Layton z Bristolu pewnością będzie się dokładniej przyglądać temu, co wkłada do koszyka. Razem z owocami z Tesco przyniosła do domu... jadowitego pająka razem ze złożonymi przez niego jajami!

r e k l a m a




43-letnia matka dwójki małych dzieci nie mogła uwierzyć w to, co zobaczyła, kiedy otworzyła paczkę z bananami kupionymi w supermarkecie w Pontardawe (South Wales), podaje serwis Mirror. - Owoce przeleżały w domu cały dzień, zanim je rozpakowałam. Moja córka poprosiła o banana, ale pierwszy, którego jej dałam smakował dziwnie, więc sięgnęłam po drugiego - relacjonuje Maria. - Wtedy zobaczyłam na nim duży kokon. Okazało się, że inne owoce też były oplecione pajęczą siecią! Szybko rozpoznałam, co to było bo przypomniał mi się news, który czytałam kiedyś o podobnym znalezisku - tłumaczy kobieta.

Żeby zorientować się, co grozi jej rodzinie, Layton szybko uruchomiła komputer i w internecie wyszukała podobne zdjęcia. - Byłam przerażona - ogólnie nie przepadam za pająkami, ale byłam zmuszona poszukać informacji o Wałęsaku brazylijskim - wspomina. - Na domiar złego okazało się, że kokon z jajami pająka zaczął się otwierać! Szybko włożyłam banany do pojemnika i do zamrażarki, bo przeczytałam, że to powinno zabić pająki - opowiada.

Zszkowana kobieta postanowiła skontaktować się z przedstawicielami sklepu, z którego pochodziły "koszmarne" banany. Powiedziano jej, żeby zwróciła owoce "razem z pająkami i wszystkim", a dostanie zwrot pieniędzy. - Obsługa Tesco okazała się trochę bezużyteczna. Bardzo zmartwiłam się tym, że śmiertelnie jadowity pająk i jego potomstwo mogłoby się zagnieździć w moim domu i naprawdę oczekiwałam po prostu jakiejś rady - nie ukrywa żalu Maria - Nie byłam nawet pewna, czy jakieś pająki, których nie zauważyłam nie wydostały się z paczki po jej otwarciu. A oni tylko kazali mi pokazać kod kreskowy, żeby mogli go zeskanować i oddać mi pieniądze - dodaje.
r e k l a m a


Nie wiedząc, co zrobić z potencjalnie niebezpiecznym znaleziskiem, kobieta próbowała zasięgnąć informacji w Food Standard Agency i w inspektoracie handlowym, jednak dowiedziała się, że obie instytucje nie zajmują się takimi sprawami. Po nagłośnieniu historii, do Marii odezwał się rzecznik sieci Tesco - Przeprosiliśmy panią Layton i zaoferowaliśmy zadośćuczynienie. Poprosiliśmy też o zwrot produktu do naszego sklepu, żeby móc przeprowadzić dochodzenie w tej sprawie - mówił.


Joanna Mierzwa / POLEMI.co.uk
Fot.: Mindscape studio / Shutterstock

Linki sponsorowane
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Bartec Design - Cięcie i grawerowanie laserowe
Firma oferuje usługi cięcia i grawerowania laserowego nie...

HOUSE
Firma HOUSE oferuje okna, rolety, drzwi, materiały budowlane oraz...

Darius Roofing Services
Świadczę usługi dekarskie od 2008 roku. Zajmuje się naprawą...
alt
Wellbee - psychoterapia online
Wsparcie psychologiczne dla Polaków za granicą. Połącz się online...

Pozostałe oferty

HotelClub UK HotelClub
Ponad 60000 hoteli i innych form zakwaterowania na całym...
Philips Philips
Sklep internetowy Philips oferuje produkty z zakresu...
RTV Euro AGD RTV Euro AGD
Lider rynku RTV i AGD w Polsce. W swojej ofercie mamy...
HOUSE (Polskie sklepy i hurtownie)
Firma HOUSE oferuje okna, rolety, drzwi, materiały...