Salford: Wracając z pracy kupiła jedzenie w KFC... Rodzina była w szoku po tym, co znaleźli w środku! |
Utworzony: sobota, 16 kwietnia 2016 21:35 |
Klientka poczuła się zniesmaczona, po tym jak w swoim jedzeniu, zakupionym w restauracji na wynos, znalazła dużego owada. Jego zdjęcia wysłała do oddziału ochrony środowiska Rady Miasta Salford.
r e k l a m a
Zobacz także:
KFC przeprosiło klientkę za niespodziewany dodatek w zamówieniu i zaproponowało jej 20-funtowy voucher, jako gest dobrej woli. - Było około 17:30 i wracałam późno z pracy, dlatego zdecydowałam się wziąć coś na wynos, żeby zjeść w domu. Poszłam do KFC i zamówiłam dla siebie kurczaka z ryżem oraz sałatkę. Gdy byłam już w domu, otworzyłam opakowanie i wymieszałam całe jedzenie. Dopiero wtedy zauważyłam tego insekta. Poczułam się niedobrze, ale na szczęście był martwy i nienaruszony. Zawołałam wtedy syna i również był w szoku – powiedziała Michele Carey. Kobieta zrobiła zdjęcia swojego znaleziska i wysłała je do wydziału ochrony środowiska Rady Miasta Salford. Jednostka stwierdziła, że jest to rodzaj osy, ale nie powszechnego gatunku. Ich zdaniem mógła to być błonkówka, ale z pewnością nie był to żaden niebezpieczny owad. Sałatka dla KFC jest zapewniana przez specjalnego dostawcę i zdaniem zniesmaczonej klientki powinno się położyć nacisk na to, by takie sytuacje się więcej nie powtórzyły. Rzecznik restauracji przeprosił kobietę. Oświadczył, że przygotowywane przez nich sałatki są bardzo świeże i tego typu sytuacje zdarzają się naprawdę wyjątkowo rzadko. Zapewnił również, że ich oddział w Ellesmere Centre otrzymał bardzo dobrą opinię podczas ostatniej inspekcji sanitarnej. Mateusz Karciński / POLEMI.co.uk Fot.: Yuriy Rudyy / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|