UK: Olbrzymia TRAGEDIA na brytyjskiej drodze! Nie żyje ciężarna Polka! |
Utworzony: czwartek, 27 września 2018 13:52 |
W Wielkiej Brytanii na drodze doszło do olbrzymiej tragedii. Życie w niej straciła ciężarna Polka. W osobówkę, którą jechała, uderzył inny pojazd, którym kierował również nasz rodak. Zarówno on, jak i jego znajomy usłyszeli w tamtym tygodniu wyrok sądu.
r e k l a m a
Zobacz także:
Śledczym udało się ustalić, zw Polak kupił niesprawnego vana. Chcąc przyoszczędzić na transporcie, nie wynajął on profesjonalistów, tylko poprosił o pomoc swojego kolegę. 28-letni Andy H., któremu odebrano wcześniej prawo jazdy, zgodził się pomóc koledze. Razem niesprawną furgonetkę wzięli na hak i zaczęli holować pojazd. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów okazało się, że coś z autem jest nie tak. W kupionym pojeździe w ogóle nie działały hamulce. To niestety nie otworzyło oczu sprawcom tragedii na niebezpieczeństwo, tylko wręcz przeciwnie – pędzili z prędkością ponad 80 km/h. Obecni w sądzie biegli uznali, że w takiej sytuacji nie powinni oni przekraczać 24 km/h. Przy prędkości 80 km/h, holowana furgonetka zerwała się i zaczęła jechać bokiem, wkraczając tym samym na przeciwległy pas, którym podróżowali mieszkający w Bradford Polacy – 26-letnia Aneta, jej mąż Kamil i dwuletnia córka. Aneta była w czwartym miesiącu ciąży. Siła uderzenia była tak wielka, że kobieta doznała uszkodzenia wątroby i serca. Została przyjęta do Quuen’s Medical Center w Nottingham, gdzie zmarła dwie godziny później. Łukasz O. uciekł wtedy z miejsca wypadku. Mąż i dziecko przeżyli wypadek i wyszli z niego z niewielkimi obrażeniami. Sprawcy wypadku usłyszeli w ubiegłym tygodniu swoje wyroki. Obaj spędza w więzieniu po trzy lata i dziewięć miesięcy. Mężczyźni przyznali się przed sądem Lincoln Crown Court do stawianych im zarzutów. Obaj mężczyźni otrzymali też zakaz prowadzenia pojazdów przez okres ponad czterech lat. Odczytując wyrok sędzia Simon Hirst powiedział: „Wasza jazda pod wieloma względami przerażająca. Obaj wiedzieliście, że furgonetka przesuwa się na boki, przekracza białą linię, wjeżdża na sąsiedni pas, a nawet wjechała w tym waszego samochodu. Mimo to nie zatrzymaliście się”. Podczas procesu wypowiadał się także mąż nieżyjącej Polki. Mówi, że zarówno on, jak i jego córka nie potrafią sobie poradzić ze stratą. Córka budzi się w nocy z płaczem i pyta o swoją mamę. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: ESB Professional / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|