Bournemouth: Ważą się losy Polki! Kobieta przekonuje, że nie była świadoma swojego czynu! |
Utworzony: środa, 19 listopada 2014 09:11 |
Sylwia P. stanęła tydzień temu przed sądem w Bournemouth. Kobieta jest oskarżona o pomoc w przemycie nielegalnych imigrantów na Wyspy. Polka utrzymuje jednak, że nie była świadoma swoich czynów.
r e k l a m a
Zobacz także:
Funkcjonariusze odkryli specjalnie przygotowane pomieszczenia i schowki. Kryło się w nich łącznie 13 Albańczyków, którzy zostali już deportowani do swojej ojczyzny. Z kolei Polka może ponieść surową karę. Nasza rodaczka utrzymuje jednak, że nie miała pojęcia o przemycie, a za wszystkim stoi jej pracodawca. - Moja klientka mogła przeczuwać, że coś z tym kursem jest nie tak, ale do głowy jej nie przyszło, że w ciężarówce wiezie grupę ludzi – tłumaczył zachowanie 30-latki Kevin Hill, jej obrońca. - Na trasie kobieta została na chwilę odseparowana od swojej ciężarówki na postoju. Potem dostawała niepokojące wiadomości tekstowe od swojego pracodawcy. Wtedy zaczęła podejrzewać, że coś może być nie tak. Sądziła jednak, że chodzi o przemyt papierosów, a nie nielegalnych imigrantów. Sędzia John Harrow zadecydował o odroczeniu sprawy i wysłuchaniu dokładnych zeznań Polki, po których zdecyduje o postawieniu konkretnych zarzutów. Do tej pory Sylwia P. będzie przebywała w areszcie. Paweł Sikorski / POLEMI.co.uk Fot.: Sebastian Duda / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
Sceny jak z filmu na ulicach Londynu! Spłoszone konie wywołały chaos - zniszczone auta i poturbowani ludzie! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|