Anglia: Polaku w UK, zapamiętaj tę datę: 5 października wchodzi w życie nowa opłata! |
Utworzony: piątek, 18 września 2015 10:32 |
Od 5 października mieszkańcy Anglii robiący zakupy w supermarketach i większych sklepach będą musieli płacić 5 pensów za każdą reklamówkę. Obowiązkowa opłata ma zmniejszyć ich zużycie o 80% do 2025 roku.
r e k l a m a
Zobacz także:
Jak obliczył TaxPayers’ Alliance (TPA), obowiązkowa opłata obciąży domowe budżety średnio o 67 funtów, bo wciąż wiele osób zapomina o tym, by na zakupy zabrać ze sobą własne torby. Pracownicy wpadający do supermarketu w drodze do domu z pracy, rodzice wpadający po szybką przekąskę przed powrotem dzieci i ci, którzy nie planują zakupów z wyprzedzeniem ucierpią na rządowej decyzji najbardziej. Zakupowicze w Walii, Północnej Irlandii i Szkocji już muszą się liczyć z 5-pensową opłatą za siatki, co oznacza, że od października będzie ona obowiązywać w całej Wielkiej Brytanii. Pieniądze pochodzące ze sprzedaży reklamówek mają być wydane m.in. na akcje sprzątania brytyjskich plaż, ale według TPA przyniesie to więcej szkody najbiedniejszym rodzinom w UK. - Ta opłata w swoim kształcie jest niczym innym, jak podatkiem od zakupów i stanowi kolejny wydatek dla rodzin w Anglii - mówi szef TPA Jonathan Isaby. Mężczyzna uważa, że nowe prawo będzie "minimalną korzyścią dla środowiska", bo plastikowe siatki stanowią mniej niż 2% wszystkich produkowanych przez gospodarstwa domowe śmieci. - Podatnicy mogą mieć tylko nadzieję, że brytyjski rząd raczej prędzej niż później przemyśli ten schemat i dojdzie do wniosku, że istnieją inne, bardziej efektywne sposoby na pomoc planecie niż męczenie klientów i sprzedawców niepotrzebnymi kosztami i regulacjami - dodał. Wielu osobom może być ciężko przyzwyczaić się do nowego prawa. Z obliczeń Waste and Resources Action Programme wynika bowiem, że w ciągu niespełna 2 ostatnich lat mieszkańcy UK zużyli o 2,3%, czyli aż 200 mln plastikowych reklamówek więcej, niż w 2013 roku. Dodatkowa opłata ma ich do tego zniechęcić. Tymczasem ministerstwo środowiska odcina się od opinii, że wprowadzona opłata jest kolejnym podatkiem. - To nie jest podatek, bo te pieniądze nie trafią do rządu. Sprzedawcy mają ofiarować te pieniądze na charytatywne cele, ale to od nich zależy, który z nich wybiorą - można przeczytać w oświadczeniu. Joanna Mierzwa / POLEMI.co.uk Fot.: Route66 / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
| Rząd UK ogłasza nowy system! Decyzja ma przysłużyć się osobom, które lubią spędzać czas nad wodą - pływając lub łowiąc ryby! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|