Anglia: Już wkrótce pierwsze strajki! Nie zgadzają się na zmiany |
Utworzony: czwartek, 05 września 2013 16:03 |
Dwa brytyjskie związki zawodowe nauczycieli ogłosiły, że jeśli rząd nie usiądzie z nimi do rozmów i nie zostanie wypracowany kompromis odnośnie szykowanych przez zmian, jeszcze przed Bożym Narodzeniem dojdzie do jednodniowego, ogólnokrajowego strajku nauczycieli.
r e k l a m a
Zobacz także:
Związki zawodowe nie podają oficjalnej daty strajku, gdyż wciąż liczą na to, że uda się wypracować jakiś kompromis w spornych kwestiach. Mimo tego, na październik zapowiedziano serię regionalnych protestów pedagogów. 1 października odbędą się one we wschodniej Anglii, Midlands, Yorkshire oraz Humberside, a 17 października w Londynie oraz północno-wschodniej, południowo-wschodniej i południowo-zachodniej części kraju. Nauczyciele oskarżają rząd o bezmyślne i nieodpowiedzialne zachowanie. Dodają, że minister edukacji Michael Gove odrzucił propozycję negocjacji z protestującymi. Pedagodzy posuwają się do tak radykalnych środków jak strajk, gdyż nie zgadzają się z reformą, która wejdzie w życie tej jesieni. Według jej zasad wynagrodzenie nauczyciela będzie powiązane z wynikami, które osiągają jego uczniowie, a dyrektorowie szkół otrzymają większa swobodę w określaniu wysokości pensji. Problem dotyczy również zmian w systemie emerytalnym oraz tego, że nauczyciele są przepracowani. Związki zawodowe informują, że podejmą decyzję o dacie krajowego strajku po październikowych wystąpieniach. Ostatnią rzeczą o jakiej nauczyciele marzą jest to, by przygotowywać się do kolejnych protestów już na samym początku roku szkolnego. Jednak w związku z coraz bardziej pogarszającymi się warunkami pracy i wobec tego, że minister nie reaguje na prośby o negocjacje, nie mamy innego wyjścia – powiedziała sekretarz generalna NUT Christine Blower. Chris Keates z NASUWT zapewnia, że związkowcy są gotowi w każdej chwili podjąć rozmowy z resortem edukacji. W czwartkowym wystąpieniu Micheale Gove odrzucił oskarżenia o to jakoby reforma podkopywała morale pedagogów mówiąc, że nauczanie nigdy jeszcze nie było bardziej atrakcyjne, popularne i dobrze wynagradzane. Jego zdaniem nauczyciele mają lepszy system emerytalny niż jakakolwiek grupa urzędników państwowych, a strajki spowodują jedynie kłopoty dla rodziców i zakłócą życie szkoły. Dodał, że w każdej chwili gotowy jest do rozmów. Rzecznik prasowy Ministerstwa Edukacji oświadczył, że resort jest rozczarowany tym, że związki zawodowe nie zgadzają się na to, by najlepsi nauczyciele zarabiali więcej. Z najnowszego sondażu wynika, że 61 proc. nauczycieli popiera zmiany, a 70 proc. jest przeciwne strajkom, które miałyby być formą rozwiązywania konfliktów. – poinformował. Marta Jurkiewicz / POLEMI.co.uk © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Polska obsługa prawna w Szkocji Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,... |