Burton upon Trent: Tam nie porozmawiasz po polsku. Zakazali! |
Utworzony: czwartek, 13 lutego 2014 17:45 |
Pracownicy jednego z centrów dystrybucyjnych w mieście Burton upon Trent w hrabstwie Staffordshire usłyszeli, że podczas pracy mogą się porozumiewać jedynie w języku angielskim. Jeśli nie spełnią wymagań zostaną dyscyplinarnie zwolnieni.
r e k l a m a
Zobacz także:
Osoby zatrudnione w centrum dystrybucyjnym dowiedziały się także, że jeśli nie będą się dostosowywać do polityki firmy, zostaną dyscyplinarnie zwolnieni. Podczas procesu rekrutacji sprawdzamy, czy kandydaci znają angielski. Postanowiliśmy, że w godzinach pracy nie można używać innych, ojczystych języków. Uważamy, że dzięki temu stworzymy dobre środowisko pracy, w którym każdy będzie mógł komunikować się efektywnie – tłumaczył szef działy kadr Chris Fenlon. Z dużo mniejszym entuzjazmem podchodzą do tego sami zatrudnieni. Kilkoro z nich skontaktowało się z dziennikarzami serwisu burtonmail.co.uk. Pracuję tu od jakiegoś czasu. Na początku wszystko było w porządku, dopiero kilka miesięcy temu atmosfera zaczęła się psuć. Menadżerowie zabronili nam używać innego języka niż angielski. Wydawało się, że ten nakaz nie jest aż tak zły i uciążliwy. Jeśli kogoś przyłapano na rozmowie w ojczystym języku, zwracano mu tylko uwagę. W środę wezwano nas do kantyny i zagrożono, że jeśli nie będziemy mówili między sobą po angielsku, wyciągnięte zostaną poważne konsekwencje w postaci dyscyplinarnego zwolnienia. Wiem, że może to brzmieć niemądrze, ale uważam, że coś należy z tym zrobić – powiedziała serwisowi jedna z pracujących w centrum Polek, która prosiła o anonimowość w obawie przed negatywnymi konsekwencjami. Przypomnijmy, że niedawno właściciele lokalu sprzedającego pizzę w Preston w hrabstwie Lancashire nakazali swoim pracownikom porozumiewanie się jedynie w języku angielskim. Wybuchła afera, gdyż 15 zatrudnionych tam osób, to imigranci. Zakaz mówienia w ojczystych językach nie spodobał się pracownikom, z których większość stanowią Polacy. Zatrudnieni są tam także Węgrzy oraz Azjaci. Wszyscy zgodnie poczuli się dyskryminowani. Czytaj więcej: Anglia: Możesz mówić w pracy po polsku? Marta Jurkiewicz / POLEMI.co.uk | Źródło: www.burtonmail.co.uk © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|